Druzgocący raport MON. Co z orderem Macierewicza? Duda zabrał głos w tej sprawie
W piątek, 25 października wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty wystosował apel do prezydenta Andrzeja Dudy, wzywając go do odebrania Antoniemu Macierewiczowi Orderu Orła Białego, który został mu nadany we wrześniu 2022 roku.
– Panie prezydencie wnioskuję o pozbawienie pana Antoniego Macierewicza Orderu Orła Białego, którym został odznaczony 23 września 2022 r. Ustawa z 1992 r. mówi, że prezydent może podjąć decyzję o pozbawieniu orderu jeżeli odznaczony dopuścił się czynu w skutek, którego stał się niegodny jego posiadania. Uważam, że pan Macierewicz jest osobą niegodną do posiadania Orderu Orła Białego – zwrócił się do prezydenta.
– Tu nie chodzi o odbieranie komukolwiek zasług. Nikt nie podważa dokonań pana Macierewicza w ramach KOR. Tylko to nie działa tak, że jak już raz dostaniesz odznaczenie, to do końca życia można robić to co się chce. Pan Macierewicz dopuścił się haniebnych czynów i na tej podstawie, korzystając z przepisów prawa można odebrać mu order – dodał wicemarszałek Sejmu.
Antoni Macierewicz zachowa Order Orła Białego
Prezydent Andrzej Duda odniósł się do tej sprawy w rozmowie z Radiem Zet, wskazując powody, dla których Antoni Macierewicz otrzymał to wyróżnienie. Mówił o zasługach z lat 60. XX wieku.
– Dostał Order Orła Białego za swoje wielkie zasługi dla naszej wolności, odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności. Od tej strony można śmiało powiedzieć, że należy do absolutnych bohaterów walki z komunizmem – powiedział Duda.
Prezydent skomentował również działania Włodzimierza Czarzastego. Oprócz tego stwierdził, że nie widzi powodu, by odebrać Order Macierewiczowi.
– Pan Czarzasty mało istnieje w polityce i chyba w ten sposób postanowił zaistnieć, że wystąpi z taką inicjatywą – dodał.
Włodzimierz Czarzasty zareagował na słowa prezydenta w mediach społecznościowych.
"Pan Prezydent A. Duda odmówił pozbawienia A. Macierewicza Orderu Orła Białego. W związku z tym mamy w przyszłości dwie sprawy do załatwienia. Odebranie Orderu Macierewiczowi i Trybunał Stanu dla PAD za łamanie prawa w trakcie prezydentury (ten postulat zgłaszam od wielu lat). Na wszystko przyjdzie czas" – napisał wicemarszałek Sejmu na platformie X (dawniej Twitter).
Raport dot. podkomisji smoleńskiej
W miniony czwartek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wiceminister obrony Cezary Tomczyk zaprezentowali raport dotyczący funkcjonowania podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza, kierowanej przez pułkownika pilota Leszka Błacha. Zespół, powołany w styczniu, miał ocenić rzetelność i gospodarność działań byłej podkomisji MON, która badała katastrofę samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem z 10 kwietnia 2010 roku.
Raport liczy 790 stron i stwierdza negatywną ocenę działalności podkomisji w każdym aspekcie. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że komisja Macierewicza "skupiła się na udowodnieniu tezy o wybuchu w Smoleńsku".
– Komisja kosztowała 34,5 mln zł. Doszło do uszkodzenia samolotu o wartości blisko 50 mln zł – powiedział Kosiniak-Kamysz. – Wynagrodzenia były wypłacane bez nadzoru, nie stosowano prawa zamówień publicznych – dodał.
– Jedynym dokumentem, który został prawidłowo przygotowany, były wydatki – ocenił wiceminister obrony Cezary Tomczyk. – Na ochronę Antoniego Macierewicza przeznaczono milion złotych – dodał, zaznaczając, że "nie była ona potrzebna".