Anna Lewandowska opublikowała zdjęcie ze szpitala. "Na moment muszę odpuścić"

redakcja naTemat
03 grudnia 2024, 21:48 • 1 minuta czytania
Anna Lewandowska zamieściła nowy wpis na swoim Instagramie. Trenerka fitness i żona Roberta Lewandowskiego trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację.
Lewandowska nagle znalazła się w szpitalu. Wiadomo, co jej jest. Fot. A. Lewandowska/IG

We wtorek (3 grudnia) Anna Lewandowska dodała niepokojący wpis na Instagramie. Na zdjęciu widzimy ją na szpitalnym łóżku. Jej ręka jest w gipsie. Okazało się, że żona Roberta Lewandowskiego musiała przejść rekonstrukcje więzadła nadgarstka.


Żona Lewandowskiego wylądowała w szpitalu

"Po rekonstrukcji więzadeł nadgarstka, czas na regenerację. Choć na moment muszę odpuścić własne treningi, to nie zwalniam tempa i w tym czasie chcę przygotować dla was nowe plany treningowe i zebrać inspiracje na kolejne projekty" – czytamy we wpisie, w którym wyjaśniła, co się stało.

Jak dodała, "wyzwania nas wzmacniają, a ja wrócę jeszcze silniejsza". "Widzimy się wkrótce z powrotem na macie" – zapewniła.

Dodajmy, że żona Lewandowskiego jest bardzo aktywna fizycznie. Jak informowaliśmy, po przeprowadzce do Barcelony w Hiszpanii Anna Lewandowska, która jak na trenerkę fitness przystało, jest niesamowicie zajęta, znalazła jeszcze jedną nową pasję. To bachata, czyli zmysłowy taniec wywodzący się z Dominikany.

Znana trenerka fitness ostatnio zajęła się też tańcem

Bachata ma charakter romantyczny i sensualny, a piosenki, do których poruszają się pary, często mówią o złamanym sercu. Tancerze są blisko siebie, synchronizują swoje ruchy i często "ocierają się" o własne ciała.

Lewandowska pokochała bachatę. "Niespełna 1,5 roku temu poszłam na swoje pierwsze zajęcia bachaty. Nie przypuszczałam wtedy, że taniec stanie się moją pasją. (...) Daje mi ogromny fun i jest formą aktywności fizycznej, która jest nieodłącznym elementem w moim życiu – pisała w kwietniu z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca. Przy okazji wyjawiła wówczas, że otwiera w Barcelonie szkołę taneczną.

I zaapelowała: "To niesamowite jak pasje rozwijają nas, motywują do działania i pozwalają wyrazić siebie! Pielęgnujcie swoje pasje! Cokolwiek robicie, czegokolwiek się uczycie – nawet jeśli początki nie są łatwe – wkładajcie w to całe serducho, cieszcie się tym i patrzcie, gdzie Was do zaprowadzi. Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć. Może to być dobra zabawa, możliwość rozwoju, sposób na odprężenie albo kto wie... sposób na życie!".