Anna Lewandowska opublikowała zdjęcie ze szpitala. "Na moment muszę odpuścić"
We wtorek (3 grudnia) Anna Lewandowska dodała niepokojący wpis na Instagramie. Na zdjęciu widzimy ją na szpitalnym łóżku. Jej ręka jest w gipsie. Okazało się, że żona Roberta Lewandowskiego musiała przejść rekonstrukcje więzadła nadgarstka.
Żona Lewandowskiego wylądowała w szpitalu
"Po rekonstrukcji więzadeł nadgarstka, czas na regenerację. Choć na moment muszę odpuścić własne treningi, to nie zwalniam tempa i w tym czasie chcę przygotować dla was nowe plany treningowe i zebrać inspiracje na kolejne projekty" – czytamy we wpisie, w którym wyjaśniła, co się stało.
Jak dodała, "wyzwania nas wzmacniają, a ja wrócę jeszcze silniejsza". "Widzimy się wkrótce z powrotem na macie" – zapewniła.
Dodajmy, że żona Lewandowskiego jest bardzo aktywna fizycznie. Jak informowaliśmy, po przeprowadzce do Barcelony w Hiszpanii Anna Lewandowska, która jak na trenerkę fitness przystało, jest niesamowicie zajęta, znalazła jeszcze jedną nową pasję. To bachata, czyli zmysłowy taniec wywodzący się z Dominikany.
Znana trenerka fitness ostatnio zajęła się też tańcem
Bachata ma charakter romantyczny i sensualny, a piosenki, do których poruszają się pary, często mówią o złamanym sercu. Tancerze są blisko siebie, synchronizują swoje ruchy i często "ocierają się" o własne ciała.
Lewandowska pokochała bachatę. "Niespełna 1,5 roku temu poszłam na swoje pierwsze zajęcia bachaty. Nie przypuszczałam wtedy, że taniec stanie się moją pasją. (...) Daje mi ogromny fun i jest formą aktywności fizycznej, która jest nieodłącznym elementem w moim życiu – pisała w kwietniu z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca. Przy okazji wyjawiła wówczas, że otwiera w Barcelonie szkołę taneczną.
I zaapelowała: "To niesamowite jak pasje rozwijają nas, motywują do działania i pozwalają wyrazić siebie! Pielęgnujcie swoje pasje! Cokolwiek robicie, czegokolwiek się uczycie – nawet jeśli początki nie są łatwe – wkładajcie w to całe serducho, cieszcie się tym i patrzcie, gdzie Was do zaprowadzi. Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć. Może to być dobra zabawa, możliwość rozwoju, sposób na odprężenie albo kto wie... sposób na życie!".