Kasjerka wygrała z niemiecką siecią. Sąd wydał wyrok po tym, jak ujawniła skandaliczne praktyki
Jolanta Żołnierczyk została zwolniona dyscyplinarnie po tym, jak próbowała przeprowadzić kontrolę warunków pracy w markecie Kaufland w Gryficach w roli zakładowego społecznego inspektora pracy.
O co konkretnie chodziło? Tak tłumaczyła Jolanta Żołnierczyk swoją sytuację. Możemy o tym przeczytać na stronie Lewicy.
Sąd 5 lipca 2024 roku uznał, że uniemożliwienie kontroli było bezprawne i ukarał menedżera sklepu grzywną. Sprawa pracownicza Jolanty Żołnierczyk była zawieszona na czas tego postępowania.
Na początku grudnia sąd w Żywcu zdecydował o przywróceniu kobiety do pracy. Ostatnio Jolanta Żołnierczyk pracuje w Kauflandzie w Żywcu na mocy zabezpieczenia sądu. W roli obserwatora procesu o przywrócenie do pracy w Kauflandzie Jolanty Żołnierczyk pojawiła się w listopadzie w Sądzie Rejonowym w Żywcu ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jolanta Żołnierczyk to członkini zarządu Międzyzakładowej Organizacji Pracy OPZZ Konfederacja Pracy działającej w Kauflandzie.
Nie tylko Jolanta Żołnierczyk wraca do pracy w Kauflandzie
Związki zawodowe poinformowały również o powrocie do pracy Eryka Kościka. To kasjer marketu Kaufland w Warszawie, który także powrócił do pracy w sklepie.
Sąd wydał obecnie zabezpieczenie na czas procesu pracowniczego. Kasjer wraca więc do Kauflandu na zajmowane dotychczas stanowisko – podaje serwis branżowy dlahandlu.pl.
Petru zadeklarował, że będzie pracował na kasie w Kauflandzie
W ramach ciekawostki warto dodać, że do pracy na kasie w Kauflandzie zadeklarował się ekonomista i polityk Ryszard Petru, który w obecnej kadencji Sejmu jest posłem Trzeciej Drogi. Związek OPZZ Konfederacja Pracy wystąpił więc do zarządu firmy o możliwość zatrudnienia Petru na stanowisku kasjera w warszawskim markecie.
Związkowcy w Kauflandzie podchodzą jednak do tych doniesień z rezerwą, wskazując na rolę Petru w przywróceniu pracujących niedziel w handlu w grudniu przed Wigilią.
– Ryszard Petru doprowadził do tego, że pracownicy handlu będą musieli pracować przez trzy niedziele z rzędu w grudniu, wykonując tytaniczny wysiłek. Mamy propozycję, niech przyjdzie do pracy na wszystkie grudniowe niedziele. Czekają palety do rozładowania i ogromne kolejki klientów do obsłużenia – wskazują nie bez złośliwości związkowcy.