Pracownik pokazał paczkę z Kauflandu. Porównał ją do Biedronki, w komentarzach awantura
Pracownik pokazał paczkę z Kauflandu. Słabe w porównaniu z Biedronką
Jak wygląda paczka świąteczna z Kauflandu? Wiemy to dzięki pewnemu pracownikowi, który postanowił pokazać ją na TikToku.
– Jak widzę tę paczkę, to na pewno chce mi się śmiać – skomentował w nagraniu. Internauci w komentarzach zaczęli porównywać zawartość paczki do tej, którą swoim pracownikom oferuje Biedronka.
Wnioski były dla Kauflandu niepochlebne. "Lipa w porównaniu z Biedronką" – zauważył jeden z internautów. A jakie naprawdę były różnice?
– Pełno na TikToku jest filmów odnośnie paczek dla pracowników. A ja wam pokażę paczkę z Kauflandu, bo jeszcze nie widziałem, żeby ktoś się chwalił – stwierdził mężczyzna prowadzący profil @krzysiek#tata. Jego nagranie zostało wyświetlone już ponad milion razy.
Pokazał na nim, że w paczce znajdowały się same słodycze i przekąski. Wśród nich:
- delicje pomarańczowe,
- żelki Haribo,
- pierniczki toruńskie,
- mieszanka studencka,
- cukierki czekoladowe Lindor,
- dwa fit batony,
- czekolada Lindt,
- kawa Jacobs,
- herbata Sir Adalbert,
- czekolada Nussbeisser,
- Toffifee,
- termos.
TikToker stwierdził, że termos będzie "idealny na zrobienie sobie melisy do roboty", a poza tym "szału nie ma w porównaniu do Biedronki". Warto jednak dodać, że osobną paczkę słodyczy od Kauflandu otrzymał syn mężczyzny.
W innym nagraniu internauta dodał też, że pracownicy Kauflandu dostali bony. – Od każdego bonu, od każdej paczki jest odtrącony podatek przy wypłacie. To też jest taki plus i minus – powiedział.
Jak wygląda pracowniczka paczka na Święta z Biedronki?
Dla porównania przypomnijmy, jak wyglądała paczka na Święta z Biedronki. Poza słodyczami i przyprawami do dań na Święta w paczce z Biedronki była patelnia marki Tefal. Jednak nie to zachwyciło internautów najbardziej. Okazało się bowiem, że pracownik Biedronki dostał jeszcze 600 złotych do wykorzystania na zakupy w Biedronce.
Jak podaje serwis superbiz.se.pl, pracownicy Biedronki dostają do paczek świąteczne e-kody na zakupy w Biedronce lub Hebe, a kwoty tych bonów wynoszą od 590 do 650 zł.
"Serio dali Wam bon na 6 stów?! Aż mnie zamurowało. Zazdroszczę bardzo" – brzmi jeden z najpopularniejszych komentarzy. Pewna internautka wspomniała, że chociaż kiedyś pracowała w Biedronce zaledwie przez miesiąc do i tak dostała sporą paczkę wypełnioną słodyczami, herbatami i kawą. Wśród komentujących królowała opinia, że Biedronka nie żałuje swoim pracownikom.