Turystka na Śnieżce poszła na całość. Efekt był taki, że walczyła o życie

Klaudia Zawistowska
03 stycznia 2025, 09:58 • 1 minuta czytania
W ostatnich tygodniach sieć dosłownie zalały przykłady głupoty turystów zdobywających Śnieżkę. Niektórzy wędrowcy lekceważą warunki panujące na szczycie i próbują go zdobyć np. w spódnicy bez rękawiczek czy czapki, o raczkach nie wspominając. Właśnie pojawiło się najnowsze nagranie.
Popis turystki na Śnieżce. W takim stroju próbowała nocą wejść na szczyt Fot. MARCIN RUTKIEWICZ/REPORTER/East News/Instagram

Śnieżka zimą jest przepięknym miejscem. Po świeżych opadach śniegu, albo kiedy o świcie występuje tam zjawisko inwersji (poziom chmur jest poniżej szczytu), wygląda jak miejsce na innej planecie. Niestety turyści po obu stronach granicy lekceważą panujące tam warunki. Dowodem jest nagranie, z sylwestra, które właśnie trafiło do sieci.


W spódnicy walczyła o życie próbując zdobyć Śnieżkę

Wiele osób Nowy Rok postanowiło przywitać właśnie na najwyższym szczycie Karkonoszy, a przy okazji i najwyższej górze Czech. Amatorów nocnych wędrówek nie brakowało. Pośród nich byli tacy ubrani w ciepłe kombinezony, z raczkami na nogach i kijami w rękach. Nie zabrakło jednak znacznie bardziej brawurowych wspinaczy.

Do sieci trafiło właśnie nagranie jednego z turystów, który także postanowił spędzić sylwestra na królowej Karkonoszy. To właśnie jemu udało się uwiecznić walkę o życie w wykonaniu jednej z turystek. Kobieta była bowiem przygotowana na zabawę na sali lub domówce, a nie na zdobywanie oblodzonego szczytu podczas porywistego wiatru.

https://www.instagram.com/reel/DEQRB_XsF4x/?igsh=MWUwM3loZWphZXJvYw%3D%3D

Na opublikowanym nagraniu widać wyraźnie, że kobieta ma na sobie jedynie krótką spódnicę, kurtkę, a plecak zastąpiła torebką. Na nogach na szczęście miała trapery, a nie obcasy, jednak nawet one nie gwarantowały jej przyczepności. Podczas wędrówki ona, a także dwóch nieprzygotowanych mężczyzn postanowili zejść ze szlaku, aby iść po kamieniach, z których wiatr wywiał śnieg.

Bez rękawiczek czy czapki, za to kurczowo trzymając się łańcucha i słupków, kobieta zmierzała na szczyt Śnieżki. Jak widać na nagraniu, podobnych przypadków było niestety więcej.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!

Brawura na Śnieżce. IMGW reaguje na miłośników wspinania na ich dach

W ostatnich dniach wielokrotnie opisywaliśmy kolejne "popisy" turystów na Śnieżce. Jeden ze śmiałków próbował zdobyć szczyt na rowerze, jadąc po ośnieżonej i zamkniętej z powodu zagrożenia Drodze Jubileuszowej.

Głośno było także o świątecznym wyczynie ojca z dziećmi. Wspólnie weszli oni na dach obserwatorium na Śnieżce, a najmłodsi tworzyli nawet napis na jego skraju. Tuż obok zaczynała się przepaść. Właśnie na ten wybryk zareagowało IMGW.

W miejscu, gdzie z powodu zaspy można łatwo wejść na dach najniższego ze spodków, pojawił się sznurek i tabliczka o zakazie wstępu. "Karygodne zachowanie turystów na Śnieżce. IMGW-PIB podjął niezwłoczne działania mające na celu zabezpieczenie dostępu do dachu nieczynnej restauracji Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW-PIB na Śnieżce" – pisano w komunikacie z 31 grudnia.

Dodano także, że jeżeli turyści nadal będą łamać przepisy i wchodzić na dach, o wszystkim zostaną zawiadomione służby, w tym policja. Być może to powstrzyma nieodpowiedzialnych turystów, którzy narażają tam życie swoje i innych.