Ekranizacja bestsellerowej powieści Żulczyka wchodzi na Netflix. Na tę premierę czekało wielu fanów

Weronika Tomaszewska-Michalak
08 stycznia 2025, 13:01 • 1 minuta czytania
Na tę premierę czekało wielu fanów bestsellerowej powieści Jakuba Żulczyka. Ekranizacja "Wzgórza psów" 8 stycznia wchodzi na platformę Netflix. W obsadzie znaleźli się m.in. Robert Więckiewicz i Mateusz Kościukiewicz. "No to już jasne, co robię dziś wieczorem" – piszą zaciekawieni internauci.
"Wzgórze psów" wchodzi na Netflix. Fot. kadr z "Wzgórza psów"

"Wiem, jak ważne jest dla wielu z Was 'Wzgórze psów'. Dla mnie to chyba najważniejsza książka. Długo zbierałem się do jej napisania, pisałem ją jeszcze dłużej, a Wy, po sześciu latach od premiery wciąż ją czytacie i piszecie wiadomości na jej temat" – zwracał uwagę ostatnio Jakub Żulczyk, gdy ogłaszał swoją kolejną współpracę z Netfliksem.


Dodajmy, że wcześniej ogromnym uznaniem cieszyły się seriale "Informacja zwrotna" czy "Ślepnąc od świateł", które także były ekranizacjami jego dzieł. Dlatego tak wiele osób z zainteresowaniem przyjęło zapowiedzi "Wzgórza psów".

Netflix stopniowo odsłaniał karty. Kilka tygodni temu ukazał się oficjalny zwiastun. Od 8 stycznia "Wzgórze psów" można oglądać we wspomnianym serwisie streamingowym.

O czym jest "Wzgórze psów"?

Serial opowiada historię Mikołaja Głowackiego, odnoszącego sukcesy pisarza po trzydziestce, który wraca po latach nieobecności do swojego rodzinnego miasta Zybork. To właśnie stamtąd uciekł przed tragicznymi wydarzeniami, których wspomnienie ściga go do dziś. Towarzyszy mu żona Justyna, dziennikarka śledcza pracująca dla największego dziennika w Polsce.

Powodem wizyty jest szczególna okazja – urodziny Tomasza, ojca Mikołaja i wpływowego miejskiego aktywisty, który świętuje w gronie swojej drugiej żony i przyjaciół. Grupa ta wspólnie walczy z lokalną korupcją, sprzeciwiając się planom inwestycyjnym, które mogą pozbawić mieszkańców Zyborka ich domów. W miarę rozwoju akcji odkrywane są powiązania między niedawnym morderstwem a zbrodnią z przeszłości.

Netflix zapewnił gwiazdorską obsadę. W główne role wcielają się Mateusz Kościukiewicz ("Bracia") i Robert Więckiewicz ("Behawiorysta", "Pod Mocnym Aniołem"). Obok nich występują również Jaśmina Polak ("Hardkor Disko", "Odwilż") i Wojciech Zieliński ("Furioza", "Odwilż").

Reżyserią "Wzgórza psów" zajęli się: Jacek Borcuch, twórca takich filmów jak m.in. "Wszystko, co kocham" i "Ile waży koń trojański" oraz Piotr Domalewski, który pracował m.in. przy serialu "Sexify". Pełni on także rolę scenarzysty projektu, współpracując bezpośrednio z autorem książki, Jakubem Żulczykiem. Producentką serialu została Izabela Łopuch, odpowiedzialna za takie tytuły jak "Ślepnąc od świateł" czy "Warszawianka".

Gdy 8 stycznia Netflix przypomniał na oficjalnym instagramowym koncie o głośnej premierze hitu Żulczyka, użytkownicy ruszyli z komentarzami. "No to dziś wieczór zaplanowany"; "Wyczekana premiera"; "Będzie oglądane" – czytamy w wiadomościach.