Robię te kotlety, gdy nie mam czasu rozmrażać kurczaka. Nie czekam godzin, a mam pyszny obiad

Agnieszka Miastowska
24 marca 2025, 15:24 • 1 minuta czytania
Znamy to wszyscy – wieczorem planujemy obiad na kolejny dzień, ale w ferworze codziennych obowiązków zapominamy, że trzeba rozmrozić mięso. I oto nadchodzi moment, kiedy stajemy w kuchni, gotowi do gotowania, a... mięso nadal twarde jak kamień. Zaczyna się panika – trzeba czekać kilka godzin, aż się rozmrozi, a nam przecież już burczy w brzuchu! W takich chwilach marzymy o cudownym rozwiązaniu, które pozwoli nam szybko przygotować coś pysznego bez długiego czekania. I właśnie wtedy przychodzi ratunek – te kotlety!
Te kotlety zrobisz z nierozmrożonego kurczaka. Robię je na szybko Fot. 123 rf/zdjęcie seryjne

Te kotlety zrobisz z nierozmrożonego kurczaka. Robię je na szybko

Szybkie, proste, a co najważniejsze – nie wymagają rozmrażania kurczaka. Wystarczy kilka składników, które zawsze masz w kuchni, i w 20 minut masz gotowy obiad. Tak, dobrze przeczytałaś – nie musisz czekać godzinami, by zjeść coś pysznego. Ten przepis to moja tajna broń na dni, kiedy wiesz, że nie masz czasu na skomplikowane gotowanie, ale mimo to chcesz zjeść coś smacznego i sycącego. Czego potrzebujesz?


Lista składników jest krótka i naprawdę przyjazna dla każdej kuchni:

Jak to zrobić?

Moje małe triki

Dzięki tej metodzie zawsze mam pyszny, ciepły obiad w kilkanaście minut. W dodatku są smaczne, delikatne i można je zrobić na tyle szybko, że idealnie nadają się na szybki lunch, obiad czy kolację po pracy.