
Reklama.
Alfred Bujara, przewodniczący krajowej sekcji pracowników handlu NSZZ "Solidarność" powiedział PAP, że ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele spełnia dwie trzecie oczekiwań związku. – Ta jedna trzecia cały czas czeka na spełnienie – dodał. Ocenił, że można powiedzieć, że przyjęta ustawa satysfakcjonuje związek, ale nie do końca.
Podkreślił, że jest to początek zmian, jeśli chodzi o warunki i standardy w sektorze handlu, "taki po 28 latach powrót pracowników handlu do Europy".
Przypomniał, że związek oczekiwał wprowadzenia zakazu handlu w cztery niedziele już od przyszłego roku. – Nie udało się tego osiągnąć, ale mamy w ustawie zapisany kalendarz dochodzenia do wszystkich niedziel – ocenił. – Jesteśmy o tyle usatysfakcjonowani, że jest twardy zapis w ustawie dochodzenia do wszystkich wolnych niedziel, bo wcześniej istniało zagrożenie, że nie będzie tego kalendarza – stwierdził.
Zaznaczył, że związek ma uwagi do dwóch kwestii, które przewidywał projekt, a które nie znalazły się w przyjętej ustawie. Wyjaśnił, że chodzi o to, że z ustawy wyrzucone zostały centra logistyczne i dystrybucyjne. – Tam, za murami, gdzie opinia publiczna nawet nie ma możliwości zobaczyć, w jakich warunkach pracują tysiące ludzie, oni nie będą mieli wolnej niedzieli – argumentował Bujara. Wyraził też nadzieję, że ustawa w ciągu roku obejmie e-handel.
Uchwalona ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele zakłada, że od 1 marca 2018 r. będą dwie niedziele handlowe w miesiącu - pierwsza i ostatnia; w 2019 r. handlowa będzie ostatnia niedziela każdego miesiąca, od 2020 r. ma obowiązywać całkowity zakaz handlu w niedziele.
Źródło: bankier.pl