Reklama.
Gdy w Polsce kolejny raz przepadła propozycja wprowadzenia do naszego prawa instytucji związku partnerskiego, która pozwoliłaby na legalizację relacji homoseksualnych, w Stanach Zjednoczonych dużo sprawniej przebiega bój o zagwarantowanie małżeństwom homoseksualnym takich samych praw, jak te, które posiadają tradycyjne związki. Być może dlatego, że zwolennikom liberalizacji prawa nad Wisłą zabrakło takiego szerokiego wsparcia, jak to, które ma idea równości za oceanem. Choć małżeństwa gejowskie wciąż budzą w USA wątpliwości znacznej części społeczeństwa, a i ich legalizacja spotyka się ze sprzeciwem wielu polityków, po stronie par homoseksualnych właśnie stanęły największe amerykańskie koncerny.
Czytaj więcej: Holland: Małżeństwa homoseksualne oddzielają polską prawicę od rzeczywistych konserwatystów
Specjalne kampanie promujące ideę równości między związkami homoseksualnymi i tradycyjnymi małżeństwami w ostatnim czasie stworzyło kilku amerykańskich gigantów biznesu. Po stronie tolerancji otwarcie opowiedziała się między innymi marka odzieżowa Levi's, który na plakatach przekonuje, że ma prawo do związania się węzłem miłości ma każdy człowiek. Producent ekskluzywnych zegarków Kenneth Cole w reklamach prasowych pyta tymczasem, jak to możliwe, by 52 proc. Amerykanów oceniało, iż związki dwóch osób tej samej płci nie zasługują na dobry odbiór w społeczeństwie.
Nico bardziej delikatny w przekazie jest tymczasem Microsoft. Stworzony przez Billa Gatesa gigant z Doliny Krzemowej swój gest poparcia wobec związków partnerskich postanowił przemycić do reklamy najnowszej edycji programu Outlook, prezentującej możliwości pozwalające na komunikację w sieci, które daje system Windows 8. W reklamie Microsoftu zmiana statusu związku na małżeństwo w przypadku pary lesbijek wydaje się czymś zupełnie normalnym. Na co przyjaciele nie reagują zadziwieniem, czy zawstydzeniem, a szybko ślą życzenia ślubne dla nowożeńców tej samej płci. Jeszcze bardziej naturalne małżeństwa homoseksualne wydają się bohaterom kampanii "Gay Inclusive", którą promuje się Amazon:
Zobacz też: Polacy chcą związków partnerskich, ale nie dla homoseksualistów – 83 proc. uważa, że to odstępstwo od normy
Swoje poparcie dla pełnej tolerancji w Stanach Zjednoczonych zapewniają także marki, które zazwyczaj skupiają się w kampaniach promocyjnych na znacznie bardziej rozrywkowych tematach. Producent wódki Absolut swój słynny slogan z wykorzystaniem nazwy właśnie zmienił na plakatach na "Absolut Support". Piwo Budweiser daje tymczasem do zrozumienia, że świetnie smakuje także w dwupaku, oczywiście identycznych puszek. W ogólnokrajowej kampanii na rzecz tolerancji biorą także udział inne znane w USA marki, takie jak Target, JCPenney, Expedia, czy nowojorski Manhattan Mini Storage. Wcześniej gorące poparcie dla małżeństw jednopłciowych wyraził także Starbucks.