
Reklama.
W liście do prezydenta Komorowskiego organizatorzy Parady Równości przypomnieli, że on sam podkreślał potrzebę różnorodności i tolerancji oraz zwrócili uwagę, że Polska w swojej historii wyróżniła się jako kraj przyjazny mniejszościom seksualnym.
"W XVI- i XVII-wiecznej Rzeczpospolitej Obojga Narodów dwóch niespokrewnionych ze sobą szlachciców mogło publicznie przysiąc sobie miłość, mieszkać razem, dzielić majątek, a po śmierci mogli być pochowani w jednym grobie. (... ) To właśnie Królestwo Polskie było pierwszym na świecie krajem, do którego emigrowali homoseksualiści prześladowani w innych miejscach Europy" – napisali.
W liście znalazła się też uwaga, że od 2011 roku Paradę Równości oficjalnie wspierają ambasadorzy większości krajów NATO, a ambasador USA w Polsce jest członkiem Komitetu Honorowego. Z kolei ostatnio dowiedzieliśmy się, że patronat nad Paradą objęła pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.
Takie argumenty nie przekonały jednak prezydenta Komorowskiego. Po pół roku za pośrednictwem Jolant Grzywacz-Borensztejn, dyrektorki Biura do spraw Wystąpień Prezydenta i Patronatów, przesłał odmowną odpowiedź: "Uprzejmie informuję, że Kancelaria Prezydenta RP nie może przychylić się do Państwa prośby i wyrazić zgody na udzielenie patronatu honorowego Prezydenta RP Paradzie Równości".
Parada przejdzie ulicami Warszawy już 15 czerwca. Poprzedni prezydent stolicy Lech Kaczyński dwukrotnie jej zakazał i w latach 2004, 2005 odbyła się w formie wiecu. W 2007 roku Trybunał w Strasburgu orzekł, że zakaz naruszył wolność zgromadzeń.
Parada Równości regularnie wzbudza kontrowersje wśród polityków. "Środowiska gejowskie szkodzą sobie same tego typu manifestacjami" – przekonywał w ubiegłym roku Stefan Niesiołowski z PO. "Parada to znak, że w kraju jest prawdziwa demokracja" – odpowiadał mu prezydencki minister Tomasz Nałęcz.
Czytaj także:
Ulicami Warszawy przeszła dziś 11. Parada Równości
Parada Równości z ministerialnym patronatem. Agnieszka Kozłowska-Rajewicz pierwszym politykiem, który się na to odważył
Parada Równości z ministerialnym patronatem. Agnieszka Kozłowska-Rajewicz pierwszym politykiem, który się na to odważył
Źródło: Wyborcza.pl