
Antoni Macierewicz wrócił do kampanii wyborczej. PiS zapomniał, że dzięki internetowi jego słowa będą słyszalne, nawet jeśli padły za Oceanem. Przemówienie na spotkaniu z Polonią pokazuje, czym wiceprezes PiS zajmie się po wyborach, jeśli jego partia wygra. Oto lista zadań, które będzie chciał zrealizować Antoni Macierewicz.
REKLAMA
1. Smoleńsk
W sobotę minie pół roku od ostatniego posiedzenia Zespołu Parlamentarnego ds. Katastrofy Smoleńskiej. To jednak nie znaczy, że Antoni Macierewicz o nim zapomniał. Zespół wróci po wyborach, niezależnie od tego, czy PiS będzie rządził, czy nie. Od wyniku wyborów zależy tylko to, czy wróci w obecnej formie Zespołu Parlamentarnego, który nie ma właściwie żadnych prerogatyw, czy jako sejmowa komisja śledcza, czy jako komisja rządowa.
2. Aneks WSI
Likwidacja Wojskowych Służb Informacyjnych i przygotowanie raportu to jeden z największych dla Antoniego Macierewicza punktów jego biografii. Po szybkiej likwidacji WSI powstała luka kadrowa. Pogłębiła ją jeszcze publikacja raportu, który zdekonspirował funkcjonariuszy ochraniających polskie kontyngenty w Afganistanie i w Iraku. W sejfie Kancelarii Prezydenta jest jeszcze tajny aneks, którego nie zdecydował się ujawnić ani Lech Kaczyński, ani Bronisław Komorowski.
Prawica obficie używała tego tematu w kampanii prezydenckiej, przekonując, że Komorowski chowa aneks, bo chce chronić sitwę WSI. Atmosferę podgrzewała napisana w sensacyjnym tonie książka Wojciecha Sumlińskiego "Niebezpieczne związki Komorowskiego". Teraz Macierewicz zapowiada, że po wyborach aneks ujrzy światło dzienne. Nie ma wątpliwości, że wiceprezes PiS zrobi z niego polityczny użytek.
3. Reforma służb specjalnych
Ale rozprawienie się z WSI to tylko część planu Macierewicza na służby specjalne. Będą dwie linie weryfikacji, o których mówi od kilku lat wiceprezes PiS. Pierwsza to kontakty z Rosją i jej służb specjalnych, druga – znacznie ważniejsza – to ewentualna współodpowiedzialność za katastrofę (czy, jak mówi Macierewicz "zbrodnię") smoleńską.
4. Anulowanie przetargu na śmigłowce
"Na zakup Caracali na pewno się nie zgodzimy" – stwierdził wiceprezes PiS o przetargu na śmigłowce dla polskiej armii. Po ogłoszeniu, że wybierzemy francuską ofertę przetarg stał się tematem kampanii prezydenckiej, a Andrzej Duda ostro krytykował decyzję MON, którą ogłosił Bronisław Komorowski. Jako że umowa będzie finalizowana już po wyborach, można się spodziewać unieważnienia rozstrzygnięć. Oczywiście, jeśli PiS wygra wybory.
5. Dokończenie dekomunizacji
Poza wyjaśnieniem katastrofy smoleńskiej i ukaraniem winnych "zamachu", Antoni Macierewicz ma do wykonania jeszcze jedną życiową misję, znacznie starszą. To całkowita dekomunizacja. Pamiętacie "Nocną zmianę" Jacka Kurskiego? Macierewicz jest jednym z głównych bohaterów filmu, to on realizuje uchwałę Sejmu. Kolejnym podejściem była likwidacja WSI oraz (nieudana) lustracja. Macierewicz w ostatnim "Do Rzeczy" mówi, że aneks "nie wyczerpuje tematu" WSI, więc można się spodziewać kolejnych ruchów w tej sprawie. Z kolei lustrację będzie można przeprowadzić kolejną wersją ustawy.
Nie ma wątpliwości, że jeśli PiS wygra wybory, Antoni Macierewicz będzie miał pełne ręce roboty. Wiceprezes PiS właściwie zmonopolizował kilka ważnych dla Jarosława Kaczyńskiego kwestii i to pewnie jemu przypadnie ich rozwiązanie. Ale by było to możliwe, polityk miał przez całą kampanię trzymać się w cieniu, a jeśli już z niego wychodził, to miał emanować spokojem. Nie udało się.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
