Część z nich pracowała przez lata, by zwrócić waszą uwagę, a część dopiero chce tego dokonać. Aktorzy, muzycy, youtuberzy i jedna Miss - osiem osób, które mogą narobić szumu w 2016 roku.
28-latek, którego talent doceniła Beyonce, od dawna zapowiada płytę. Jak sam stwierdził, premiera zbliża się krokami większymi, niż mogłoby się wydawać. Pół roku temu mówił: Grudzień, teraz milczy. Można się jednak spodziewać, że już długo zwlekać nie będzie. Co nam zaserwuje? Na pewno coś zaskakującego.
Dębski udowodnił, że muzyka nie zna granic - wpadając na pomysł, by historię hip-hopu przedstawili członkowie Narodowej Orkiestry Symfonicznej. Zrealizował swoją ideę tak, że zachwyca się nią cały świat. Bilety na katowickie koncerty, gdzie w duecie z Miuoshem, wyprzedały się na pniu. Padły internetowe serwery zakupu, a kolejki chętnych ustawiały się przed siedzibą NOSPR kilka godzin przed otwarciem kas.
A młody kompozytor nie może uwierzyć, ale... działa dalej. Fanom udostępnił właśnie swoją wersję utworu "Cool" z musicalu West Side Story. I znowu wgniótł w fotel.
Michalina Olszańska
Można powiedzieć: kolejna młoda - zdolna. Michalinę jednak trudno upchnąć w szufladkę, jakąkolwiek. Urodzona w 1992 roku, zaskoczyła już mając 15 lat, gdy wydała książkę "Dziecko Gwiazd: Atlantyda". Na koncie ma jeszcze jedną, pod tytułem "Zaklęta".
Dzisiaj Olszańska stawia na aktorstwo. I to totalne, bo nie uznaje półśrodków. W wyświetlanych właśnie "Córkach Dancingu" gra krwiożerczą syrenę, która nie zawaha się pokazać ostrych zębów, gdy przyjdzie jej na to ochota. Warto dodać, że 24-latka, by stać się Złotą, pływała w lodowatej Wiśle i jadła surowe świńskie serce, pomijając fakt, iż na planie bywała często zupełnie naga. W 2016 roku rozbierze się znowu - i to jako dystyngowana polska kochanka cara Mikołaja II w rosyjskiej superprodukcji. Warto dodać, że Michalinę nazwano już nadzieją kina, oby nie tylko gatunkowego.
Piotr Stramowski
Aktor, który zastępuje Marcina Dorocińskiego, musi mieć w sobie to "coś". Do roli policjanta "Majami" musiał przybrać na masie - i efekty widać już oglądając zwiastun nowego "Pitbulla". Ale nie tylko o ciało chodzi, Stramowski "pakował" też emocjonalnie. Dostał główną rolę, a partneruje osobom, których nie trzeba przedstawiać: Bogusławowi Lindzie, Andrzejowi Grabowskiemu i Mai Ostaszewskiej. Pytanie, jak zareagują na efekty jego pracy kinomani...
Ci zobaczą go jeszcze w roli mężczyzny, który chce zostawić żonę dla innej. I by to zrobić, jedzie z nią w Góry Stołowe. Zdradzaną gra Kasia Warnke, nieco bardziej doświadczona aktorka, ale Stramowski w niczym jej nie ustępuje. Razem jako toksyczna para w filmie Konrada Aksinowicza "W Spirali" świetnie się uzupełniają i zaskakują. A dotąd 28-latka można było kojarzyć głównie z desek teatralnych czy serialu "2 XL". Teraz ma on szansę naprawdę zapaść w pamięć.
Marcelina Zawadzka
Miss Polonia 2011, która ze stereotypową miss nie ma wiele wspólnego. Zawadzka oczywiście dumnie nosiła koronę i spełniała oczekiwania, idąc długo śladami koleżanek: podpisywała kontrakty reklamowe, chodziła po wybiegach... Po to, by w końcu z nich zejść i pokazać się z innej strony.
Kiedy zastąpiła Monikę Richardson w "Pytaniu na śniadanie", nikt chyba nie spodziewał się, że zajmie jej miejsce u boku Tomasza Wolnego. To miał być jeden raz, który powtarza się cyklicznie - kilka razy w tygodniu. Marcelina podbiła serca Polaków optymizmem, a tego najwyraźniej im brakowało. Zupełnie poważnie mówiąc, 27-latka wyrasta na gwiazdę telewizji i może jeszcze nie raz zadziwić.
Sławek Uniatowski
Poznaliśmy go jako finalistę "Idola", ale sam na to, by idolem się stać Uniatowski jeszcze czeka. Przekonuje, że potrzebował czasu, by dojrzeć jako artysta i człowiek. Warszawiacy znają go z występów we flagowych stołecznych knajpach. Jak wieść niesie, przyciąga tłumy - i pewnie nie tylko głosem jak dzwon.
Uniatowski to materiał na muzyczną gwiazdę i kogoś, do kogo będzie można powzdychać. Ma warunki, a płytę wydaje na pewno w tym roku. A będzie ponoć bajkowa. Chyba warto więc poczekać?
Lanberry - Małgosia Uściłowska
Wokalistka, która długo dojrzewała do sukcesu może kojarzyć się z występami w "X Factorze" i "The Voice of Poland". Wpadła w oko, a dokładnie w ucho Czesławowi Mozilowi, teraz chce spodobać się też innym. Lanberry porównuje się do Sii i Tove Lo, chociaż artystka woli być sobą. I powoli przygotowuje na siebie całą Polskę.
"Podpalimy świat" to na razie jedyny singiel promujący nadchodzącą płytę Małgosi, zaraz wychodzi drugi. Pierwszy podpalił listy przebojów największych rozgłośni, teledysk obejrzało ponad milion osób. Nie każdemu muzyka Lanberry musi się podobać, ale jest ciekawą alternatywą dla Sarsy.
Bartosz Kusy i Tytus Hołdys
Nazwali siebie Kłamcami, tak promują się na YouTube. Ich program dopiero zadebiutował, a już wzbudza zainteresowanie. Panowie ponoć kojarzą się z Karolem Paciorkiem i Włodkiem Markowiczem, czyli Lekko Stronniczymi, ale lepiej żeby zostali tym, kim są.
Na razie trudno oceniać, w jakim kierunku pójdzie duet Kusy & Hołdys, bo jeszcze szuka kropki nad i. Wydaje się jednak, że ją znajdzie. Dlaczego? To trzeba sprawdzić. I przyznać, że wiedzą, co robią i robią, co chcą. To jest dziś w cenie, prawda?
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl