
– Telewizja publiczna jest teraz bardziej pluralistyczna – uważa Elżbieta Kruk, posłanka PiS oraz była szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Według niej, nie ma też żadnego problemu radiowej Trójki, bo sytuacja w stacji już się "unormalizowała"
REKLAMA
– Teraz w telewizji jest więcej różnych wypowiedzi. Kiedyś były jednolite – stwierdziła Elżbieta Kruk, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, która była gościem "Porannej rozmowy" RMF FM.
Dlatego też uważa, że wypowiedź wicepremiera Piotra Glińskiego o "domu wariatów" w TVP była zbyt emocjonalna. A przy okazji dodała: – To takie jego powiedzonko.
Natomiast w kolejnym z publicznych mediów, Trójce, zdaniem posłanki sytuacja uległa poprawieniu. Niedawno pisaliśmy o zwolnieniu Pawła Sołtysa, jednego z najlepszych dziennikarzy ekonomicznych w Polsce. Jak poinformował powodem zwolnienia była jego działalność związkowa. W obronie związkowca stanął nawet sojusznik PiS-u, Piotr Duda.
Wczoraj również pisaliśmy o Mai Borkowskiej, która jest już 17 osobą, która opuszcza Trójkę w wyniku "dobrej zmiany". Tymczasem Kruk tłumaczyła na antenie, że ruch kadrowy jest czymś naturalnym. W jej ocenie zwolnienia dotyczą tylko pojedynczych przypadków, a przecież w mediach publicznych pracuje blisko tysiąc osób.
Źródło: RMF FM
Źródło: RMF FM
Napisz do autora: wlodzimierz.szczepanski@natemat.pl
