Krytyka obecnej władzy i jej arogancji równa się atak na bezpieczeństwo państwa. Taką hipotezę postawiła w dzisiejszym wydaniu "Wiadomości" Ewa Bugała. I, a jakże, udowodniła jej prawdziwość. Oczywiście, podpierając się zdjęciami z 10 kwietnia 2010 roku ze Smoleńska.
"Wiadomości" TVP są oburzone tym, że PO "premier Beacie Szydło proponuje poruszanie się komunikacją miejską, a ministrowi obrony narodowej – szukanie przejść dla pieszych". Tymczasem na świecie nie brakuje przywódców, którym włos z głowy nie spadł, jeśli skorzystali z metra, czy tramwaju. Ba, holenderski premier wręcz dojeżdża do pracy na rowerze.