
Reklama.
Nauczyciela wychowania fizycznego z Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych w Żaganiu wziął w obronę radny Tomasz Kwarciński. "Co dzieje się w naszym powiecie? Czy naprawdę zabrnęliśmy już w takie rejony absurdu, żeby zwalniać porządnych ludzi z pracy za 'Ucho Prezesa', serial satyryczny? Do czego to zmierza?!" – pytał polityk na ostatniej sesji Rady Powiatu Żagańskiego.
Kwarciński żądał wyjaśnień, czy to prawda, że doniesienie do Komisji Dyscyplinarnej na wuefistę złożył dyrektor placówki, Zbigniew Stebalski, naciskany przez starostę Henryka Janowicza. Radny nie doczekał się odpowiedz– starosta zareagował na zarzuty milczeniem, a dyrektor stwierdził jedynie, że nie może udzielać takich informacji. Po kilku godzinach rzecznik PSL otrzymał dementi od starostwa, które stwierdziło, że za wszystkim stoi wojewoda.
Sam wuefista zrelacjonował sprawę lokalnemu serwisowi "Żagań Dla Was". "Dyrektor poinformował mnie o zarzutach i powiedział, że musi zawiadomić Komisję Dyscyplinarną. Powodem miały być treści, które udostępniłem na Facebooku. Pokazał mi też pismo ze Starostwa Powiatowego i wydruki z mojego konta m.in. z serialem 'Ucho Prezesa' i rysunkami satyrycznymi broniącymi Jurka Owsiaka. Kiedy jednak zawnioskowałem o kopię pism i wydruków, dyrektor odmówił tłumacząc, że nie są zaadresowane do mnie" – powiedział nauczyciel.
Rzecznik rządu PiS, Rafał Bochenek, odmówił komentarza w sprawie mówiąc, że nie zna szczegółów. To już kolejny przypadek szykanowania nauczycieli przez władzę za poglądy. Niedawno głośna była sprawa nauczycielek z Zabrza, które trafiły przed komisję dyscyplinarną przy wojewodzie katowickim za symboliczny udział w Czarnym Proteście. Sprawa stała się głośna w mediach, a one same otrzymały wsparcie społeczne. Ostatecznie zostały uniewinnione.
Elita PiS ma zróżnicowany stosunek do serialu "Ucho Prezesa", który portretuje ją w przerysowany sposób. – Środowisko pokazane w "Uchu Prezesa" jest, gdy odrzeć warstwę komiczną, dosyć paskudne – komentował Jacek Kurski, szef TVP z nadania partii rządzącej. – Jakoś trzyma się tylko prezes. Cała reszta to, albo osoby niespełna władz umysłowych, albo integralne kanalie – krytykował szef telewizji publicznej.
źródło: Zagan.dlawas.info