Białystok, były senator PO Tadeusz Arłukowicz kandydatem na prezydenta z list ruchu Kukiz'15.
Białystok, były senator PO Tadeusz Arłukowicz kandydatem na prezydenta z list ruchu Kukiz'15. Fot. Jędrzej Wojnar / Agencja Gazeta

Polityczne zmiany barw na naszej scenie nikogo już nie dziwią. Zdarzały się już wędrówki z PiS-u do PO i na odwrót. Takie radykalne przemiany jednak zdarzają się wyjątkowo rzadko. Tadeusz Arłukowicz, były senator PO i były wiceprezydent Białegostoku ogłosił swój start w wyborach samorządowych. Będzie się ubiegał o stanowisko prezydenta miasta jako kandydat Kukiz'15.

REKLAMA
Polityczni rekordziści tacy jak Ryszard Czarnecki, Michał Kamiński czy Stefan Niesiołowski pewnie tylko sami są w stanie dobrze policzyć, ile ugrupowań reprezentowali w swojej politycznej karierze. Czasem zdarzają się przemiany tak radykalne, że społeczeństwo ze zdziwieniem obserwuje, jak można być kandydatką SLD na prezydenta Polski, a chwilę potem jedną z najważniejszych propagatorek PiS.
Przypadkowy rowerzysta
To, co dzieje się na szczeblu ogólnopolskim, zdarza się także w polityce lokalnej. Takie radykalne przeobrażenie przeżył właśnie Tadeusz Arłukowicz. Jeszcze dwa lata tamu (w latach 2011-15) był on senatorem Platformy Obywatelskiej. Wcześniej przez 5 lat był wiceprezydentem Białegostoku, przez pewien czas był nawet szefem lokalnych struktur PO. Był blisko związany z obecnym prezydentem miasta Tadeuszem Truskolaskim (ojcem posła Nowoczesnej Krzysztofa Truskolaskiego) oraz Robertem Tyszkiewiczem, szefem przegranej kampanii prezydenckiej Bronisława Komorowskiego.
Nic dziwnego, że niedzielna deklaracja Tadeusza Arłukowicza ogłoszona na konferencji Kukiz'15 w Białymstoku zaskoczyła wszystkich. Jak relacjonuje "Kurier Poranny", Arłukowicz jak gdyby nigdy nic przyjechał rowerem na Rynek Kościuszki w centrum miasta i stanął z tyłu za dziennikarzami. – Macie kandydata na prezydenta czy nie? To może ja bym kandydował? – zapytał nagle były senator PO. – To jest bardzo dobry pomysł! – krzyknęli niemal jednocześnie lokalni "kukizowcy". Ciąg dalszy ustawki wyglądał tak, że były polityk Platformy stanął w jednym rzędzie z działaczami ruchu Pawła Kukiza i przedstawił swój pomysł na zmiany w mieście.
Lokalne wybory w Białymstoku zapowiadają się ciekawie. Niemal na pewno o reelekcję będzie się ubiegał Tadeusz Truskolaski, jako kandydat niezależny. Poważnie swój udział w wyborach rozważa były poseł Kukiz'15, dziś wspierający rząd PiS, Adam Andruszkiewicz. Kandydatem PiS zaś prawdopodobnie będzie poseł od Jarosława Gowina (też niegdyś w PO), Jacek Żalek.
źródło: poranny.pl