W sobotnie południe Platforma Obywatelska i Nowoczesna oficjalnie poinformowały, kto będzie ich kandydatem na prezydenta Gdańska. Potwierdzono spekulacje, iż zadanie to spadło na Jarosława Wałęsę. Syn prezydenta Lecha Wałęsy i wieloletni europoseł PO w niedawnej rozmowie z naTemat.pl zdradził, że do walki o władzę w Gdańsku namawiał go sam Donald Tusk.
– Musimy myśleć o wszystkich mieszkańcach Gdańska. Dlatego też chciałbym podczas mojej prezydentury poszerzać dialog z mieszkańcami. Chciałbym, żeby w domach sąsiedzkich, w każdej dzielnicy, można było aktywować inicjatywę mieszkańców, żeby tam właśnie mogli razem przedstawiać idee najlepsze dla naszego miasta – mówił Jarosław Wałęsa w pierwszych słowach po oficjalnym ogłoszeniu, iż to on będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Gdańska.