Memy są dziedziną, w której polska prawica przegrywa z kretesem. Poczucie humoru zawarte w rzekomo śmiesznych obrazkach sprawia, że przestajemy wierzyć w ludzkość. I nigdy nie wiadomo, kto jest gorszy w tej sytuacji - twórcy szkaradnych memów, czy osoby, które nieironicznie parskają śmiechem i je udostępniają. Jednak, czy w Polsce nie ma gorszych problemów? Na to postaramy się odpowiedzieć w artykule.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Napisz do mnie:
bartosz.godzinski@natemat.pl
Prawicowych memów nie rozsiewają po sieci jedynie osoby walczące z opozycją czy poprawnością polityczną. To guilty pleasure setek internautów, którzy z rasizmem, kseonofobią, homofobią czy PiS nie mają nic wspólnego. Osobiście oglądam je ironicznie, z wyrazem podziwu dla ludzkiego intelektu, który wciąż pozostaje niezbadaną tajemnicą. Czasem zdarza mi się unieść kąciki ust, bo obrazek jest tak toporny i żenujący, że wywołuje uśmiech politowania - jak kibolskie memy. Poniżej jeden z moich faworytów, który bawi i uczy na wielu płaszczyznach, ale przede wszystkim ukazuje co śmieszy zwolenników władzy.
Byleby dowalić wrogowi
Najlepsze perełki w tej kategorii memów zbierają administratorzy strony "Prawicowe poczucie chómoru" - ostrzegam, że przeglądanie tych obrazków może grozić uszczerbkiem na zdrowiu psychicznym.
Konserwatywne poczucie humoru jest specyficzne m. in. ze względu na słownictwo.– Donald Tfusk, telawizja, Komoruski, Tusk Vision Network, Gazeta Zaborcza/Wybiórcza, Jewsweek, POpaprańcy, Platfusy, partia Osobno, posłanka Schleswig-Holstein i tak można godzinami. Kolejną cechą jest kompletne niezważanie na aktualności. Jest 2018, a nadal widzę mnóstwo obrazków o Komorowskim włażącym na krzesło, o Słońcu Peru, o "ch*ju, dupie i kamieni kupie", o "szczawiu i mirabelkach", o "bulu" – zauważa Bartek Grabowski, jeden z administratorów fan page'a.
Administratorzy nie tworzą własnych memów, naśladujących styl, ale publikują autentyczne memy. – Z reguły pochodzą z prawicowych fanpejdży i grup oraz prywatnych profili (znam człowieka, który każdego dnia udostępnia u siebie kilka nowych obrazków własnego pomysłu, co oznacza, że musi je robić codziennie całymi godzinami), ale wrzucaliśmy też zdjęcia rysunków z gazet, wpisy prawicowych publicystów z Twittera czy też filmiki z występami Jana Pietrzaka – wylicza administrator.
– Być może jestem naiwny, ale wciąż wierzę, że dobre prawicowe poczucie humoru istnieje, tylko ginie gdzieś w zalewie badziewia. A tego jest naprawdę dużo. W tym zalewie panuje jedna, nadrzędna zasada – dowalić. Im mocniej, im bardziej chamsko tym lepiej. Jazda bez trzymanki na karuzeli burackiego śmiechu – mówi naTemat Adam Walas, jeden z twórców internetowego komiksu "Patriota Mariusz". Ich satyryczne rysunki w błyskotliwy sposób ośmieszają mi in. narodowców.
Adam Walas podaje receptę na prawicowego mema.
Jako przykład dobrego, prawicowego humoru, autor "Patrioty Mariusza" podaje Andrzeja Krauze. – Oczywiście i on ma żenujące dowcipy (np. homofobiczny rysunek, w którym porównuje homoseksualizm do zoofilii), ale ma też sporo celnych obserwacji. No i znakomitą kreskę – przyznaje Walas.
Lewica nie zawsze jest śmieszna
Z drugiej strony mamy świetne memy z Andrzejem Dudą, który dostarcza contentu internetowym "śmieszkom" niemal każdego dnia, czy skandaliczne memy z Janem Pawłem II szkalujące kult Kościoła i obłudę w kwestii pedofilii wśród duchownych. Jednak to "Sok z Buraka" prezentuje prawdziwie "prawicowy" humor. Pomimo tego, że profil pokracznie stara się ośmieszać władzę, to potrafi też szydzić z wyglądu i seksualności posłanki Krystyny Pawłowicz.
– Nie wystarczy być przeciwko PiS-owi, żeby być lewicowcem. Twierdząc inaczej, przyjmujemy narrację twórców prawicowych memów, którzy chcieliby podzielić ludzi na dwa obozy: "nas" i "lewaków". Ludzie z "Soku z Buraka" też zresztą ją przyjmują. Nie jest wcale tak, że strony są dwie: prawicowy humor spod znaku PiS-u, narodowców, Kukiza lub Korwina kontra "lewica" spod znaku PO, .Nowoczesnej, KOD-u, Wyborczej, SLD i sokuzburaka - i że bycie przeciwko jednej z tych stron implikuje bycie po drugiej. Stron jest wiele, na całym spektrum od lewa do prawa i poza nim – mówi administrator "Prawicowego poczucia chómoru".
Gra warta świeczki W Polsce jest łamana konstytucja, a my dywagujemy na temat memów. Chcąc nie chcąc - one też mają znaczenie i wyrabiają światopogląd. Ludzie często czerpią z nich wiedzę o świecie. Weźmy na przykład sezon wakacyjny - kiedy byczysz się na plaży, uciekasz od newsów z portali i telewizji. Chcesz się również pochwalić pozowaną fotką w serwisach społecznościowych i wchodzisz na Facebooka, Twittera czy Instagram. Spora część informacji, która do ciebie dociera to właśnie memy czy ciekawostki na Demotywatorach.
– Jeśli potraktujemy memy jako narzędzie do odczłowieczania przeciwników politycznych, to jest to bardzo groźne narzędzie propagandowe, które może prowadzić do fatalnych skutków. Oczywiście nie jest tak, że jeden mem zmieni świat, ale nie bagatelizowałbym oddziaływania memów w dużych grupach – podsumowuje Adam Walas.
Memy są już wykorzystywane jako potężny oręż w walce politycznej i normalny element kampanii. W zeszłym roku Nowoczesna wydała 30 tys. złotych właśnie na produkcję memów. Śmieszne obrazki nie wystarczą do wygrania wyborów, ale z pewnością mają na nie wpływ.
Reklama.
Bartek Grabowski
"Prawicowe poczucie chómoru"
"Prawicowe poczucie humoru" przede wszystkim charakteryzuje się tym, że bardziej od celnej puenty czy samego komizmu chodzi w nim o dowalenie ideologicznemu przeciwnikowi i poniżenie go. Każdym sposobem, na przykład fotoszopując gówno w ustach nielubianego polityka, czy robiąc mu szczerbaty uśmiech. Polityczne nacechowanie często (nie zawsze) bywa wrogiem humoru, ale to w prawicowym humorze ta agresja dominuje".
Adam Walas
Rysownik i scenarzysta "Patrioty Mariusza"
"W praktyce wygląda to tak – jeśli śmiejemy się z Biedronia, to żarty o dupie, bo jest gejem, jeśli z imigrantów, to żarty o kozach i łamanej polszczyźnie, jeśli o Merkel, to że brzydka, itp. itd. Często w tych memach nie chodzi już nawet o to, żeby wyśmiać czyjeś działania, czy wypowiedzi, tylko radosne kultywowanie nienawiści. Wyróżniłbym tu oddzielny dział – odczłowieczanie. Bardzo wiele memów koncentruje się na porównywaniu ludzi do zwierząt. Raz, że łatwiej nienawidzić drugiego człowieka, jeśli się go nie uważa za człowieka. Dwa, że wychodzi w tych memach pogarda dla zwierząt, zwłaszcza tych hodowlanych jak świnie czy krowy".
Bartek Grabowski
"Prawicowe poczucie chómoru"
"W Polsce dyskurs jest przesunięty tak bardzo na prawo, że w Sejmie nie ma jednej partii lewicowej, a mimo to wszyscy wszystkich nazywają lewakami. Mnie, jako lewaka, bardzo irytuje, kiedy ktoś łączy z moimi poglądami media, partie i ludzi przeciwnych lewicy. "Sok z Buraka", prof. Hartman, "Wyborcza" - oni nie są lewicą tylko dlatego, że PiS im nie pasuje. "Sok z Buraka" to po prostu inna forma prawicowego poczucia humoru. Na nasz fanpejdż wrzucałem zresztą także memy .Nowoczesnej czy ciężkie dowcipasy niesłusznie kojarzonego z lewicą Leszka Millera".