Reklama.
Po roku pod rządami Antoniego Macierewicza gen. Mirosław Różański złożył wniosek o zwolnienie go ze służby wojskowej. Niedługo potem przeszedł w stan spoczynku i od tej pory w komentarzach nie szczędzi uszczypliwości wobec decyzji obozu "dobrej zmiany". Były szef MON nie pozostał dłużny. W wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" Macierewicz ujawnił, jakie ma zastrzeżenia do gen. Różańskiego.
Pan gen. Mirosław Różański jest po prostu niekompetentny. Jeżeli oficer, który ma decydować o polskiej armii, nie wie, co to jest system A2/AD, czyli kluczowy rosyjski system militarny wymierzony w Polskę i w NATO na flance wschodniej, to jest kompromitacja na skalę światową, pokazująca, że tak dowodzona armia nie będzie zdolna współpracować z NATO. Proszę obejrzeć na YouTubie "występ" gen. Różańskiego podczas spotkania zorganizowanego przez Jerzego Owsiaka. Zadano mu pytanie o system A2/AD, czyli o system antydostępowy, i okazało się, że pan generał szczycący się certyfikatami zagranicznych uczelni w ogóle nie wie, o co chodzi. Prosił swego rozmówcę, by "na boku rozszyfrował" mu znaczenie tego terminu. Byłem zażenowany podczas oglądania filmu z tego spotkania, a świadkami tej kompromitacji było kilkuset młodych ludzi...