
Pana brak szacunku do kogokolwiek i czegokolwiek juz chyba nikogo nie dziwi. Najgorsze jest to ze ma Pan małpy ktore beda to nasladowac i przez najblizszy miesiac bede musial ogladac ta prostacka grafike w necie.
Ja wszystko rozumiem, ale to jest poza jakimikolwiek granicami dobrego smaku - prostacki żart
Obce Panu słowo, honor wciąż dla wielu mężczyzn coś znaczy... Pan go nie ma, a dzisiejszy tekst potwierdza prawdę zawartą w powiedzeniu - tonący brzytwy się chwyta. Dla Pana już za późno. Pan dotknął dna.
Polityczny niebyt
Nie tylko użytkownicy naTemat są oburzeni. – To nikczemny i obrzydliwy gest. Głównym celem jest zdobycie rozgłosu, który przemija – uważa dominikanin o. Maciej Zięba.
Podobnego zdania jest Tomasz Terlikowski, publicysta i redaktor naczelny portalu fronda.pl. Według niego komentowanie takich wypowiedzi jest "poniżej ludzkiej godności".
Za skandaliczny wpis uznał również Stefan Niesiołowski. – Janusz Palikot nie ma powodu, żeby w ten sposób obrażać wizerunek Matki Boskiej. Nikt go nie zmusza, żeby w nią wierzył. To zwyczajna lepka obrzydliwość, która w wykonaniu Palikota ciągnie się już od dłuższego czasu – komentuje poseł PO.
Obraza uczuć
W spokojniejszy sposób sprawę komentuje etyczka i filozofka prof. Magdalena Środa. Jej zdaniem, to czy ten "żart" zamiast śmieszyć, obraził uczucia religijne, jest kwestią gustu.