Agnieszka Kaczmarska dostała wezwanie z Sądu Rejonowego w Olsztynie. Szefowa Kancelarii Sejmu miała wyjaśnić sprawę z listami poparcia sędziów Krajowej Rady Sądownictwa, których nie przekazała do wglądu sądu, chociaż została do tego zobowiązana prawomocnym orzeczeniem. Kaczmarska nie stawi się w Olsztynie, dziennikarzom tłumaczyła dlaczego.
– Zostałam wezwana ws. Straży Marszałkowskiej. Muszę uczestniczyć w komisji regulaminowej. Niestety, organ, jakim jest przewodniczący komisji, wezwał mnie. Ja nie mam możliwości. Bardzo mi przykro – powiedziała dziennikarzom Agnieszka Kaczmarska.
Kaczmarska dodała, że "wysłała swoje usprawiedliwienie do pana sędziego ( Pawła Juszczyszyna – red.). Mam nadzieję, że zostanie uwzględnione". Dziennikarze zarzucili jej, że unika stawiennictwa w sądzie. Odpowiedziała im, że "nigdy nie lekceważy sądu".