Reklama.
Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia Ivan Komarenko zasłynął w mediach społecznościowych wpisem na temat obowiązkowych szczepień. Wtedy właśnie wygłosił tyradę pod adresem rządzących, którzy jego zdaniem okłamują społeczeństwo i narzucają mu szczepienia. Następnie w programie Marcina Roli stwierdził, że pandemia została zaplanowana przez Billa Gatesa i koncerny farmaceutyczne, do których Ivan zaliczył także WHO. Postanowił więc nagrać "protest song".
Czytaj też: Tysiące Polaków dołączyło do grupy "Nie wierzę w koronawirusa". Zapytaliśmy ich, dlaczego
Wcześniej Komarenko zapowiedział premierę teledysku. "Będę śpiewać o wolności podstępnie nam ograniczanej" – napisał na Facebooku. We wpisie przywołał zarówno Łukasza Szumowskiego i aferę z maseczkami, jak i sprzeciw wobec szczepionek na COVID-19.
Opublikowany na YouTube utwór okazał się coverem Marka Grechuty, który w swojej piosence śpiewał o czymś zupełnie innym, jednak Komarenko dodał do tego swoją ideologię.
"Utwór jest ponadczasowy. Nigdy się nie zestarzeje. Bo Wolność jest czymś bardzo cennym i zawsze znajdą się źli ludzie, którzy będą nam ją chcieli odebrać. Czasem przemocą, czasem podstępem. Teraz mamy do czynienia z tym drugim wariantem. Wcale to nie oznacza, że jest łatwiej" – napisał na swoim Facebooku pod teledyskiem. Aranżację utworu wykonał ł Emil Jeleń, a zdjęcia Arek Stępień. "Nie wiem, czy zadanie wykonaliśmy dobrze. Jeśli 'Wolność' porwie Was do walki o Wolność, to uznam to za sukces" – dodał Komarenko.
Poniżej możecie posłuchać oryginalnej wersji utworu. "Wolność" pochodzi z wydanej w 1994 roku płyty Marka Grechuty "Dziesięć ważnych słów". Zmarły w 2006 roku muzyk śpiewał w niej m.in., że:
"Wolność to skrzypce z których dźwięków cud
Potrafi wyczarować mistrza trud.
Lecz kiedy zagra na nich słaby gracz
To słychać będzie tylko pisk, zgrzyt, płacz"
Potrafi wyczarować mistrza trud.
Lecz kiedy zagra na nich słaby gracz
To słychać będzie tylko pisk, zgrzyt, płacz"
Pełen tekst piosenki znajdziecie pod tym linkiem.
Dodajmy, że kilka dni temu pojawił się protest społeczny przeciwko rozpowszechnianiu przez celebrytów medycznych bzdur. Organizacje pacjenckie ostrzegają – zalewająca nas fala pseudonaukowych wypowiedzi osób publicznych stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego i apelują: "stop celebryzacji pseudonauki”.