
Prawo i Sprawiedliwość umorzyło postępowania dyscyplinarne wobec 13 posłów, którzy podpadli kierownictwu partii podczas głosowania nad "Piątką dla zwierząt". Na liście, którą opublikował we wtorek szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski, nie ma jednak dwóch nazwisk.
REKLAMA
"Postanowieniem Rzecznika Dyscyplinarnego PiS z dn.17.11.2020 r. umorzono postępowanie dyscyplinarne w sprawie naruszenia Statutu PiS. W związku z powyższym wygasa decyzja prezesa PiS o zawieszeniu w prawach członka wymienionych osób" – napisał we wtorek wieczorem na Twitterze Krzysztof Sobolewski.
Na liście znalazło się 13 osób: Katarzyna Czochara, Zbigniew Dolata, Teresa Glenc, Agnieszka Górska, Teresa Hałas, Henryk Kowalczyk, Jerzy Małecki, Kazimierz Moskal, Krzysztof Szulowski, Piotr Uściński, Marek Wesoły, Bartłomiej Wróblewski i Sławomir Zawiślak.
Wszyscy zostali zawieszeni ponad miesiąc temu po głosowaniu nad "Piątką dla zwierząt". Posłowie wyłamali się i zagłosowali nie tak, jak większość partii i za to mieli zostać ukarani. Ale PiS musiał się przestraszyć deklaracją Lecha Kołakowskiego, który we wtorek rano ogłosił, że odchodzi z partii Jarosława Kaczyńskiego.
Dlatego jego nazwisko nie znalazło się na "liście przebaczenia". Podobnie jak nazwisko byłego ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Polityk udzielił ostatnio mocnego wywiadu "Newsweekowi", w którym otwarcie krytykował działania Jarosława Kaczyńskiego. Ardanowski zapowiadał także utworzenie odrębnego koła poselskiego.
Widać, że PiS musiało przestraszyć się rozłamu w partii...
