"Mimo wszystko to był wspaniały rok. Setki tysięcy młodych ludzi na ulicach Polski dały nadzieję, że wolność jest możliwa. Wtedy, gdy jej bardzo chcemy. Gdy nam zależy. Bardzo im za to dziękuję. I
Marcie Lempart, naszej okładkowej bohaterce, która nas porwała do wolności. Wolności od opresji, wolności do wyboru. W końcu nawet Matka Boska założyła maseczkę z błyskawicą - na rysunku Marty Frej" – czytały w felietonie Klich.
. Cały artykuł znajdziecie pod tym linkiem.