– Rozmawiałem, rozmawiam i będę rozmawiał ze wszystkimi mądrymi politykami opozycji – oznajmił w poniedziałkowy wieczór wicepremier Jarosław Gowin. W tym kontekście mówił on szczególnie o Władysławie Kosiniaku-Kamyszu z Koalicji Polskiej. Lider Porozumienia liczy na poparcie ludowców ws. głosowania nad ratyfikacją Funduszu Odbudowy.
Wspomniane słowa padły na antenie Polsat News, gdzie Jarosław Gowin odpowiadał na pytania Bogdana Rymanowskiego w programie "Gość Wydarzeń". Wicepremier oraz minister rozwoju, pracy i technologii w rozmowie tej przyznał, iż obóz rządzący negocjuje z opozycją w sprawie zapewnienia sejmowej większości dla KPO oraz ratyfikacji unijnego Funduszu Odbudowy.
– Z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem rozmawiam często, ale rozmawiamy o sprawach najważniejszych dla Polski. W tej chwili przede wszystkim o Krajowym Planie Odbudowy i muszę powiedzieć, że wiele jego sugestii znalazło odzwierciedlenie w ostatecznym kształcie KPO. Wierzę, że to skłoni Koalicję Polską do poparcia tego dokumentu – zdradził Gowin.
Lider Porozumienia premierem w rządzie technicznym?
Jednocześnie prezes Porozumienia zapewnił, iż z żadnym przedstawicielem opozycji nie prowadzi negocjacji na temat obalenia rządu Mateusza Morawieckiego.
– Nie rozmawiamy o wydumanych planach rządu technicznego, bo taki rząd – umownie mówiąc: od Adriana Zandberga po Grzegorza Brauna – może i jest arytmetycznie możliwy, natomiast pytanie, czy on może coś dobrego przynieść dla Polski... – stwierdził.
Warto przypomnieć, że Robert Kropiwnicki z Platformy Obywatelskiej przekonywał, iż "coraz częściej głosy rządowe mówią, że Gowin jest już w opozycji".
– Zbawcą będzie każdy, kto będzie ratował Polskę przed złym rządem. Dzisiaj Jarosław Gowin i jego ludzie mają szansę odegrać bardzo ważną rolę. Jak uratują Polskę przed rządem Morawieckiego i PiS, to umniejszy ich wcześniejsze błędy – ocenił poseł na antenie RMF FM.