
Jego kazanie "Wiedz, że coś się dzieje" było hitem internetu. Kolejny raz zrobiło się o nim głośno, gdy próbował pobić dziennikarzy TVN. Później oskarżał kard. Dziwisza o współpracę z masonami. Kim jest ks. Natanek?
Kontrowersyjne kazania
Ks. Piotr Natanek stał się rozpoznawalny w 2011 roku za sprawą zamieszczonego w internecie kazania. Nagranie pt. "Wiedz, że coś się dzieje" stało się hitem wśród internautów. Aktualnie ma ponad 3 mln odsłon. Co takiego powiedział ks. Natanek?– Jeśli u twojego syna na głowie jawi się żel, poźniej irokezy, to już wiedz, że tam się bardzo mocno coś burzy.
Klątwa na TVN
Po tym jak kazanie ks. Natanka zdobyło ogromną popularność, jego sprawą zainteresowała się cała Polska. Ekipa programu "Czarno na białym" emitowanego na antenie TVN24 dotarła z ukrytą kamerą do ośrodka "Pustelnia Niepokalanów" w Grzechyni.Chrystus na króla Polski
Intronizacja Chrystusa na króla Polski stała się życiową misją ks. Natanka. Wszystko zaczęło się w 1944 roku, kiedy pielęgniarka z okolic Grzechyni powiedziała, że Bóg chce, by Jezus został królem Polski."Pan Bóg zapragnął, aby Polska, jako pierwsza poprzez swoje nadrzędne władze polityczne i duchowe, uznała uroczyście Pana Jezusa za swego Króla, nawracając się i uznając nadrzędność Prawa Bożego nad prawem publicznym".
Krucjata z Grzechyni
Ks. Piotr Natanek stworzył w Grzechyni "Pustelnię Niepokalanów". Jest to miejsce, w którym odmawia nabożeństwa. Kiedyś było otwarte. Ks. Natanek organizował tam obozy dla młodzieży i grał na gitarze. Ludzie uwielbiali jego kazania. Był pełen zapału.Rycerze Chrystusa Króla
Rycerze Chrystusa Króla, gdziekolwiek nie pójdą, wyróżniają się. Noszą charakterystyczne czerwone płaszcze. Przedstawiony na nich Jezus ma złotą koronę. Chcą doprowadzić do intronizacji Chrystusa na króla Polski. Uczestniczą w marszach w obronie Telewizji Trwam, pielgrzymują do Częstochowy i Rzymu. Na świecie jest ich ok. 4 tysięcy. Rycerzami Chrystusa mogą zostać również kobiety.Konflikt z kościołem
Kiedy ks. Piotr Natanek miał trzy lata, do Makowa Podhalańskiego przyjechał ks. Stanisław Dziwisz. Dzisiejszy kardynał był tam wikarym przez dwa lata. Dzisiaj mężczyźni toczą ze sobą wojnę. Poszło o kontrowersyjne kazania ks. Natanka."Ks. Natanek wyolbrzymia zagrożenia, ucieka się do apokaliptycznych wizji, niepotwierdzonych prywatnych objawień, głosi ocierające się o śmieszność tezy, które mają niewiele wspólnego z wiarą katolicką i ze zdrową pobożnością. Kwestionuje przy tym autorytet Pasterzy Kościoła, którzy nie zgadzają się z jego indywidualną, zniekształconą wizją świata i zbawienia".
Buntownik z wyboru
Kilka dni po ogłoszeniu suspensy ks. Natanek publicznie wypowiedział posłuszeństwo swojemu biskupowi. Powiedział, że będzie działał na bocznych torach, a arcybiskupa Marka Jędraszewskiego oskarżył o związki z masonami.„Bóg ocenia, jest podmiotem prawa i głównym moim odniesieniem, następnie papież, a dopiero później mój ukochany biskup, któremu publicznie wypowiadam posłuszeństwo ze względu na służenie wrogom Kościoła”.
