
Reklama.
Ostatni sondaż partyjny w 2021 roku
Gdyby wybory parlamentarne w Polsce odbywały się pod koniec 2021 roku, największe poparcie wciąż otrzymałoby Prawo i Sprawiedliwość – aktualna partia rządząca w ostatnim badaniu tego roku zanotowała wynik na poziomie 33 proc. Drugie miejsce zajmuje Koalicja Obywatelska, którą wskazało 26 proc. uczestników sondażu Ipsos dla OKO.press.Trzecie miejsce należy do ugrupowania Polska 2050, które rok zamyka z 13-proc. poparciem. Z badania Ipsos wynika, że 5-proc. próg wyborczy byłyby zdolny pokonać jeszcze trzy inne formacje. 10 proc. respondentów wyraziło poparcie dla Konfederacji, 6 proc. dla Lewicy, a dokładnie 5 proc. uzyskało Polskie Stronnictwo Ludowe.
PiS traci poparcie i szanse na większość
Choć PiS niezmiennie może liczyć na zwycięstwo z kilkupunktową przewagą, nowy sondaż Ipsos przynosi dwie złe wiadomości dla partii rządzącej.Po pierwsze, także to badanie wskazuje, że PiS-owski elektorat kurczy się. W porównaniu z poprzednim badaniem tej samej pracowni z września grono wyborców PiS zmalało o 2 punkty procentowe. Po drugie, przy takich wynikach 33 proc. głosów przełożyłoby się jedynie na 189 mandatów w Sejmie, a to oznacza koniec marzeń o utrzymaniu samodzielnej większości.
Dwa punkty zyskała za to KO, o jeden punkt poprawiły się notowania konfederatów oraz PSL. Choć warto zauważyć, że nie wszystkie ugrupowania opozycyjne w ostatnich miesiącach mijającego roku zyskały. W porównaniu z poprzednim sondażem Ipsos o 2 p.p. mniejsze jest poparcie dla PL2050, 1 p.p. straciła ekipa Czarzastego i Biedronia.
Dla liderów opozycji wyniki ostatniego sondażu 2021 roku nie są jednoznacznie pozytywne także z innego względu. Jak się bowiem okazuje, minimalnej większości nie miałby nawet rząd stworzony przez szeroką koalicję KO-PL2050-Lewica-PSL. Gdyby więc najbliższe wybory zakończyły się wynikami takimi, jak te przedstawiane dziś przez Ipsos, kluczowe rozstrzygnięcia zależałyby od Konfederacji.