Johnson reaguje na działania Putina. Wielka Brytania nałoży natychmiastowe sankcje na Rosję
Wioleta Wasylów
22 lutego 2022, 13:52·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 lutego 2022, 13:52
– Obawiam się, że wszystko wskazuje na to, iż Władimir Putin jest rzeczywiście skłonny do inwazji na Ukrainę na pełną skalę – powiedział Boris Johnson. Brytyjski premier po posiedzeniu sztabu kryzysowego zapewniał, że Wielka Brytania nałoży natychmiastowe sankcje na Rosję.
Reklama.
Zachodni przywódcy zapowiadają zdecydowane reakcje na działania Władimira Putina.
Prezydent Rosji uznał niepodległość kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów samozwańczych republik na wschodzie Ukrainy i wysłał do Donbasu swoje wojska.
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson oznajmił, że Brytyjczycy nałożą natychmiastowe sankcje na Rosję.
W związku z wydarzeniami na Ukrainie brytyjski premier Boris Johnson zwołał we wtorek rano w trybie pilnym posiedzenie sztabu kryzysowego. Już po spotkaniu zapowiedział zdecydowaną reakcję Wielkiej Brytanii wobec Rosji.
Johnson zapowiedział natychmiastowe sankcje na Rosję
– Obawiam się, że wszystko wskazuje na to, iż Władimir Putin jest rzeczywiście skłonny do inwazji na Ukrainę na pełną skalę oraz szykuje się do opanowania i podporządkowania sobie niezależnego, suwerennego kraju europejskiego – przyznał Boris Johnson.
Premier Wielkiej Brytanii przestrzegał, że trzeba temu zapobiec, bo taki rozwój wypadków "doprowadzi do absolutnie katastrofalnych skutków". Jednocześnie dodał, że "jeśli jednak do ataku dojdzie, to Wielka Brytania zrobi wszystko, by zakończyło się to fiaskiem".
Johnson poinformował również, że jeszcze we wtorek w Izbie Gmin zostanie ogłoszony szczegółowy plan sankcji na Rosję. Jak zaznaczał, Wielka Brytania nałoży je w trybie natychmiastowym.
– Budzimy się w bardzo mrocznym dniu w Europie (...). Widzieliśmy, że Putin uznał te separatystyczne wschodnie regiony Ukrainy i możemy już powiedzieć, że wysłał tam czołgi i wojsko, więc myślę, że można z tego wywnioskować, że inwazja na Ukrainę się zaczęła – powiedział z kolei w rozmowie ze Sky News brytyjski minister zdrowia Sajid Javid.
Oznajmił dodatkowo, że brytyjski rząd od początku kryzysu na Wschodzie podkreślał, iż "nie zawaha się przed podjęciem działań". W wywiadzie dla BBC News sprecyzował, że chodzi m.in. o sankcje "na osoby, firmy i przedsiębiorstwa, które są powiązane z rosyjskim reżimem".
Javid podkreślał, że Wielka Brytania woli prowadzić dialog, ale " z działań prezydenta Putina jasno wynika, że wybrał konfrontację". – Europa Zachodnia musi się teraz zjednoczyć i pracować razem, ponieważ wszyscy pamiętamy, co się dzieje, gdy agresorzy pozostają bezkarni – dodał.
Putin wysłał rosyjskie wojska na Ukrainę
W poniedziałek Putin w swoim szokującym orędziu stwierdził, że Ukraina "nigdy nie miała tradycji własnej państwowości" i "jest nierozerwalną częścią historii Rosji". Dodał, że jest ona "pod zewnętrznym zarządem", który doprowadził do tego, że została niemal "kolonią z marionetkowym reżimem".
Ponadto próbował przekonywać, że NATO i USA, "ignorując żądania Moskwy w sferze bezpieczeństwa, próbują szantażować Rosję" i dlatego ta "ma prawo do podjęcia środków zaradczych w celu zapewnienia własnego bezpieczeństwa".
Putin podpisał dekret o uznaniu okupowanych przez prorosyjskich separatystów samozwańczych republik (Donieckiej i Ługańskiej) na wschodzie Ukrainy za niepodległe i zawarł umowę o przyjaźni i wzajemnej pomocy z ich przywódcami. Postanowił też wysłać do tych regionów rosyjskie wojska w celu "przeprowadzenia operacji pokojowych".
Ze względu na obecną sytuację, prezydent Andrzej Duda zwołał we wtorek w trybie natychmiastowym w BBN naradę z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, ministrów, a także szefów służb.
Z kolei premier Morawiecki zaapelował o jak najszybsze zwołanie posiedzenia Rady Europejskiej, żeby nałożyć na Rosję nowe sankcje. Wprowadził też na terenie całej Polski trzeci stopień zagrożenia cyberterroryzmem, czyli alert CHARLIE–CRP.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut