Donald Tusk podziękował Polakom zaangażowanym w niesienie pomocy obywatelom Ukrainy, którzy uciekli do naszego kraju przed wojną. Polityk przekazał specjalne pozdrowienia od Petra Poroszenki oraz Witalija Kliczki.
Reklama.
Reklama.
Donald Tusk odbył rozmowy telefoniczne z byłym prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką oraz z merem Kijowa Witalijem Kliczką
Obaj politycy poprosili byłego premiera, żeby przekazał Polakom podziękowania za falę wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
– Jesteście naprawdę wspaniali. Mówię do tysięcy młodych i starszych Polaków, którzy od kilku dni, przez dzień i noc pomagają naszym braciom i siostrom z Ukrainy – słyszymy na nagraniu Donalda Tuska, opublikowanym na Twitterze.
Donald Tusk dziękuje Polakom za wsparcie dla uchodźców
– Non stop jestem przy telefonie, rozmawiam o wsparciu dla Ukrainy. Kilkanaście godzin temu rozmawiałem z b. prezydentem Petrem Poroszenką, z merem Kijowa Witalijem Kliczką i oni mówią jedno: uściskaj, pogratuluj Polakom, którzy pomagają uchodźcom – powiedział lider Platformy Obywatelskiej.
Jak zaznaczył, Polacy wykonują kapitalną robotę, dając powody do dumy całej Europie. –Najchętniej każdego z was razem i z osobna wyściskał. Wszystkich tych z Korczowa, Hrebenne, Krościenka, z całej Polski –wymienił.
Polityk podał kilka przykładów pomocy oddolnej, na którą od 24 lutego mogą liczyć nasi sąsiedzi z Ukrainy. –Mój przyjaciel w Warszawie oddał swoje mieszkanie do dyspozycji. Inna grupa robi zakupy. Jeszcze inna przygotowuje lokale –wskazał.
– Dajecie dziś przykład całej Europie. Pokazujecie, co oznacza prawdziwa solidarność. Nie sparaliżował was strach, nie opanował egoizm. Piszecie piękną kartę historii Polski – zakończył.
W ostatnich dniach były przewodniczący Rady Europejskiej opowiedział się również za ścisłą integracją Ukrainy z Zachodem. Zaproponował między innymi przyznanie jej symbolicznej reprezentacji w Parlamencie Europejskim.
Tusk wskazał, że konieczne jest przyjęcie kraju do UE. Jak wyjaśnił, z Władimirem Putinem można negocjować jedynie używając argumentów siły. Otwarcie skrytykował także Viktora Orbána, który odmówił udzielenia pomocy militarnej naszemu sojusznikowi.
"Panowie Orbán i Szijjártó zasługują na coś więcej niż tylko medale od Putina. Miejsca w zarządzie Gazpromu byłyby adekwatną nagrodą za ich lojalność" – ocenił na Twitterze.