Ambasadorka USA przy ONZ zapewniła, że Ukraina nigdy nie będzie dla Rosji zwycięstwem. – Władimirze Putinie, zatrzymaj zabijanie. Wycofaj swoją armię i opuść Ukrainę raz na zawsze – zaapelowała Linda Thomas-Greenfield. Przedstawiciel Ukrainy Serhij Kysłyca poinformował zaś, że "dzieci są świadomym celem okupanta". Rosyjski dyplomata zaś... oskarżył stronę ukraińską o niszczenie Mariupola.
Podczas czwartkowej sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ dyrektor generalny WHO przedstawił raport o skali rosyjskiej inwazji. Zaatakowano 43 placówki medyczne. Ambasadorom pokazano masowe groby w Mariupolu
– To ból dla Ukrainy i wieczny wstyd dla Rosji – powiedział Serhij Kysłyca. – Masowe groby w Mariupolu teraz są wypełnione ciałami dzieci – dodała Thomas-Greenfield.
Ambasador Rosji, Wasilij Nebenzia publicznie kłamał, zaprzeczając, by Rosja mordowała ludność cywilną. Rosyjskich żołnierzy uznał za... wyzwolicieli
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. "Putinie, zatrzymaj zabijanie"
Podczas zgromadzenia omawiano zaproponowaną przez Rosję rezolucję dotyczącą sytuacji humanitarnej w Ukrainie. Ambasador Federacji Rosyjskiej Wasilij Nebenzia zażądał także zwołania posiedzenia w piątek, by omówić... działania laboratoriów broni biologicznej w Ukrainie.
– W Czernihowie nie ma rosyjskiego wojska – skłamał, przekonując, że armia rosyjska to "wyzwoliciele", a żołnierze Wołodymyra Zełenskiego "topią we krwi Mariupol".
Serhij Kysłyca podczas posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ zasugerował, że rosyjscy dyplomaci cierpią na "traumę sprawcy". – Czy oczy ukraińskich dzieci, ukraińskich kobiet, zabitych przez Rosjan, pojawiają się przed pana oczami? – zapytał oponenta.
Stronę rosyjską skrytykowała również przedstawicielka USA. – Horror trwa dla tych, którzy zostali w Ukrainie. (...) Reporterzy AP pokazali masowe groby w Mariupolu. Teraz są wypełnione ciałami dzieci – powiedziała Linda Thomas-Greenfield.
W związku z niemal jednogłośną krytyką Wasilij Nebenzia wycofał z obrad Rady Bezpieczeństwa ONZ rezolucję w sprawie sytuacji humanitarnej w Ukrainie.
Przypomnijmy, że to nie jedyny ambasador Rosji, który prowadzi skandaliczną politykę dyplomatyczną. Przedstawiciel Putina w Bośni i Hercegowinie na wizji powiedział, co się stanie, jeśli państwo będzie próbowało przystąpić do NATO.
– Na przykładzie Ukrainy pokazaliśmy, czego oczekujemy. Jeśli pojawi się zagrożenie, będziemy reagować – powiedział Igor Kałabuchow. Jak dodał, "Moskwa zastrzega sobie prawo do odpowiedzi na taką możliwość".