logo
Obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej mają być takie, jak przed pandemią COVID-19. Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER
Reklama.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Obchody 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej tym razem mają być takie, jak przed pandemią COVID-19
  • Jarosław Kaczyński zachęca do licznego udziału w uroczystościach 10 kwietnia
  • Prezes PiS zapowiedział, że w sprawie katastrofy smoleńskiej padnie nowa oficjalna deklaracja, którą ogłosi podczas zbliżającej się rocznicy
  • – Gorąco zapraszam wszystkich członków Klubów "Gazety Polskiej” do przyjazdu do Warszawy na uroczystości, które w tym roku będą takie, jak przed pandemią. Przez ostatnie dwa lata ze względu na COVID-19 były ograniczone. W tym roku warto, by były jak najbardziej liczne – powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" Jarosław Kaczyński

    Kaczyński o katastrofie smoleńskiej

    Dodajmy, że prezes PiS w niedawnej rozmowie z "Polska Times" wyjawił dość tajemniczo, że po raz pierwszy ma wyjaśnienie całości, jeśli chodzi chodzi o przyczyny katastrofy smoleńskiej. – Mam prawo, jako poszkodowany, dostępu do różnych śledztw, ale nie mogę wszystkiego powiedzieć – argumentował.

    Dla "Gazety Polskiej" Kaczyński potwierdził, że wieczorem 10 kwietnia na pewno poruszy ten temat. – Tak, zapowiemy konkretne działania. Nie chcę jednak teraz mówić, jakie – uciął. W dalszej części wywiadu zapewnił, że raport podkomisji kierowanej przez Antoniego Macierewicza "udziela odpowiedzi na kluczowe pytania, a światowa opinia publiczna musi się z jego ustaleniami zmierzyć".

    – Trudno zaprzeczyć, że reżim Putina byłby zdolny do przeprowadzenia ataku na głowę innego państwa, skoro sami Amerykanie od tygodni informują, że Rosjanie przygotowali listę polityków ukraińskich, którzy mieli zostać zamordowani. A rozpoczyna ją nazwisko tamtejszej głowy państwa – zauważył wicepremier ds. bezpieczeństwa. 

    Katastrofa smoleńska i teorie o zamachu

    Warto zaznaczyć, że więcej pary z ust Kaczyński puścił w tej sprawie w ostatniej rozmowie z Polskim Radiem 24. Polityk zaznaczył, że istnieją konkretne informacje dotyczące ładunków wybuchowych znajdujących się w samolocie. Odpowiedzi na pytania dotyczące katastrofy sprzed 12 lat mają znajdować się w kompletnym dokumencie.

    – Jak dokonano tego wszystkiego, co wiąże się z zamontowaniem jakichś środków wybuchowych w samolocie, w jaki sposób to zostało odpalone, dlaczego ten samolot zaczął opadać i w końcu jak to było z tym rozerwaniem samolotu, dlaczego ciała zostały rozerwane w ten sposób – oznajmił polityk.

    – Dzisiaj mogę powiedzieć, że te wszystkie pytania uzyskały jakąś odpowiedź i to zostało ujęte w pełnym dokumencie, który mam nadzieję niedługo stanie się elementem publicznej debaty – podsumował prezes Prawa i Sprawiedliwości.

    Czytaj także: