Antonio Guterres z Moskwy wyruszył do Kijowa i tam spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Sekretarz generalny ONZ rozmawiał o wsparciu dla Ukrainy w obliczu brutalnej inwazji. Putin w tym czasie postanowił wysłać Portugalczykowi "specjalną pocztówkę". Centrum stolicy Ukrainy zaatakowano rakietami manewrującymi.
"Rosja uderzyła Kijów rakietami manewrującymi dokładnie wtedy, gdy sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres i bułgarski premier Kiril Petkow odwiedzieli naszą stolicę" – napisał szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.
Czytaj także: Putin straszy Zachód narzędziami, jakich nie ma nikt. "Nasze ataki będą błyskawiczne" [WIDEO]
"Tym ohydnym aktem barbarzyństwa Rosja po raz kolejny demonstruje swój stosunek do Ukrainy, Europy i świata" – dodał dyplomata. Wszystko wskazuje na to, że Władimir Putin nie ma już żadnych zahamowań.
Do zdarzenia odniósł się także osobisty doradca Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak. Przypomniał, że Antonio Gutteres jeszcze wczoraj (27 kwietnia) złożył Siergiejowi Ławrowowi wizytę na Kremlu.
Czytaj także: Oto dlaczego w Rosji nie obawiają się nawet klęski z Ukrainą. Padło "wyjaśnienie" w TV
"Dzień wcześniej siedział przy długim stole na Kremlu, a dziś wybuchy nad jego głową. Pocztówka z Moskwy? Przypomnij sobie, dlaczego Rosja nadal zasiada w Radzie Bezpieczeństwa ONZ?" – zapytał.
Agencja NEXTA poinformowała, że w środę w godzinach popołudniowych doszło do ostrzału Rejonu Szewczenkowskiego. To jedna z centralnych cześci Kijowa.
Czytaj także: To mówi wszystko o szansach na pokój między Rosją a Ukrainą. Blinken opisał, co robi Putin
Głos zabrał także premier Ukrainy Oleksii Reznikow. "Rosja przeprowadza ataki rakietowe na miasto. To atak na bezpieczeństwo Sekretarza Generalnego i bezpieczeństwo światowe!" – przekazał.
Na ten moment nie ma jeszcze informacji o ofiarach. Mer Kijowa Witalij Kliczkow nie przekazał doniesień o skutkach ataku, bowiem jest to zabronione z przyczyn bezpieczeństwa.
Czytaj także: Nieoficjalnie: Zełenski i Putin spotkają się w najbliższych dniach. Ujawniono szczegóły
Przypomnijmy, że relacjonowanie zniszczeń w czasie rzeczywistym może stanowić ważne informacje dla rosyjskiego wywiadu.
Rzeczniczka Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Switłana Wodołaga wyjaśniła, że jedna z rakiet trafiłą w budynek mieszkalny. Na wyższych kondygnacjach przebywali ludzie.
Jak wyjaśniono, wiadomo, że są znane ofiary brutalnego ataku, natomiast nie wiadomo, ile konkretnie ich jest.
Agencja AFP uzyskała komentarz Guterresa ws. ataku rakietowego. "Sekretarz i zespół ONZ 'zszokowani' bliskością rosyjskiego uderzenia na Kijów" – czytamy.
– ONZ robi wszystko, co możliwe, aby uratować cywilów przed apokalipsą Mariupola – skomentował urzędnik.