Stan wyjątkowy w rodzinnych stronach Szojgu. Płonie mała ojczyzna szefa rosyjskiej armii

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Tuwa jest autonomiczną republiką należącą do Federacji Rosyjskiej. Region jest jednak relatywnie niewielki, bowiem składa się z 17 obwodów i dwóch miast. To właśnie tam Siergiej Szojgu przyszedł na świat i spędził lata młodości.

Czytaj także: Szeroka kontrofensywa w wojnie z Rosją już niebawem. Doradca prezydenta Ukrainy wskazał termin

Na ten moment nie wiadomo, jak duże straty wywołały pożary. Wiadomo jednak, że jest to zjawisko, które regularnie doświadcza mieszkańców Syberii. Jak pisaliśmy w naTemat, 2021 roku ogień spowił lasy regionu latem.

Wówczas ogień pochłonął 1,5 milona hektarów lasów, a toksyczny dym czterokrotnie przekraczał normy pyłów.

Czytaj także: Warszawska policja oceniła incydent z rosyjskim ambasadorem. Nie ma sobie nic do zarzucenia

W ubiegłym roku temperatura sięgająca nawet 48 stopni Celsjusza doprowadziła do katastroficznych poważnych pożarów także w Turcji i Grecji. W tym roku żywioł doświadcza Rosjan na jeszcze większą skalę.

Naukowcy tłumaczą, że zaostrzenie zjawiska wynika z kryzysu klimatycznego. Kryzys klimatyczny zaś jest wywołany działaniami człowieka. Jedną z przyczyn klęski żywiołowej jest palenie traw.

Czytaj także: Ukraińcy mogą mieć spory problem przez Łukaszenkę. Niepokojące dane brytyjskiego wywiadu

W ostatnich dniach kwietnia Greenpeace przekazało, że w tym roku spłonęło już 2,2 miliona hektarów terenu zielonego. Władimir Putin stanął przed niełatwym wyborem. Do uratowania lasów konieczne są samoloty, które... od 24 lutego bombardują Ukrainę.

Czytaj także: "Dowódca mówił, że 'jego chłopcy chcą się zabawić'". Kolejne doniesienia o bestialstwie Rosjan

Mowa między innymi o maszynach Ił-76. Ich dysponentem jest ministerstwo Obrony Rosji, kierowane przez Siergieja Szojgu. Człowiek Putina może więc ułatwić proces gaszenia pożarów w ojczystej Tuwie.