"Kim ty, do cholery, jesteś, draniu?". Rosyjski poseł straszy Scholza i Zachód bronią nuklearną
Michał Koprowski
27 maja 2022, 15:30·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 27 maja 2022, 15:30
W rosyjskiej telewizji państwowej znów pojawiają się groźby pod adresem Europy. Tym razem u naczelnej propagandystki Kremla pojawił się poseł Aleksiej Żurawlow. – Jeśli zaś zmusicie nas do użycia broni nuklearnej, nie będziemy mieć innego wyboru – podkreślił rosyjski deputowany.
Naczelna propagandystka Kremla Olga Skabiejewa na antenie państwowego kanału Rossija-1 prowadzi swój program "60 minut"
Do programu zapraszani są goście, którzy bardzo otwarcie mówią o podejściu Rosji do wojny w Ukrainie
– Chyba wszyscy wiedzą, że to wojna nie przeciw Ukrainie, a z Zachodem? – zapytał na antenie rosyjski deputowany Aleksiej Żurawlow
"Rosyjska ekonomia nie jest przystosowana do wojny"
Aleksiej Żurawlow w programie Olgi Skabiejewej zaczął od skomentowania dostaw sprzętu NATO, szkolenia ukraińskich żołnierzy w Polsce oraz wytykania błędów rosyjskiemu rządowi.
– Obecnie w polskich centrach treningowych są szkoleni do używania najnowszej broni NATO. Jak myślicie, co będzie tutaj (red. w Ukrainie) stacjonować? My cały czas niszczymy to, co jest tutaj teraz. Sami zaczynamy doświadczać trudności, a tu nagle pojawia się nowa broń i nadchodzi wyszkolony personel. Czym będziemy ich niszczyć? – powiedział rosyjski deputowany.
– Nasza ekonomia ciągle nie jest przystosowana do wojny. Nic nie zostało zrobione! Prowadzimy specjalną operację wojskową. Ponieważ to nie jest wojna, koperty ciągle nie zostały otwarte. Kto i co powinien robić? Nikt tego nie wie – podkreślił Żurawlow.
Poseł Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej nie wytykał błędów rządu w manifeście niezadowolenia z inwazji na Ukrainę. Zaznaczał, że konflikt się rozwija, a Rosja powinna być gotowa na zagrożenie ze strony Sojuszu NATO.
– Wydaje wam się, że możemy ciągle produkować Iskandery, kilka na miesiąc? Czy to nam wystarczy? Oczywiście, że nie, kiedy NATO zacznie wprowadzać swoją najnowszą broń – przestrzegał na antenie kanału Rossija-1.
"To nie wojna z Ukrainą, to wojna z Zachodem"
Deputowany powiedział również, że Rosjaprowadzi "specjalną operację wojskową", ale on sam uważa jednak, że jest to wojna. Następnie podkreślił, że nie chodzi już tutaj jedynie o Ukrainę. – Jak wszyscy wiemy, to nie jest wojna przeciwko Ukrainie, to jest wojna z Zachodem – wskazał.
Odniósł się również do słów kanclerza NiemiecOlafa Scholza, który oznajmił, że jego kraj nie może zgodzić się na warunki Rosji. – Kim ty, do cholery, jesteś, draniu? Jeżeli nie możesz przyjąć naszych warunków, to cię do nich zmusimy. Jeśli zaś zmusicie nas do użycia broni nuklearnej, nie będziemy mieć innego wyboru – powiedział Aleksiej Żurawlow.
Poseł Dumy otwarcie przyznał również, że wątpi w jakąkolwiek interwencję ze strony Stanów Zjednoczonych w obliczu rosyjskiego ataku nuklearnego na Europę. Stwierdził, że USA nawet "nie kiwną palcem" oraz stwierdzą "Zdarza się. Tylko do nas nie strzelajcie".