Lukas Podolski twierdzi, że Robert Lewandowski stylem swojego odejścia do Barcelony zniszczył to, na co pracował przez osiem lat. Urodzony w Polsce piłkarz twierdzi, iż wojna pomiędzy "Lewym" a Bayernem zaszkodziła zarówno klubowi, jak i najlepszemu polskiemu piłkarzowi.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Lukas Podolski twierdzi, że Robert Lewandowski popełnił błąd, ogłaszając swoje odejście do Barcelony, gdy miał ważny kontrakt z Bayernem
Zdaniem "Poldiego", w ten sposób Polak zniszczył to, na co pracował w Monachium przez osiem lat
Podolski twierdzi, iż błąd popełnił również Bayern, nagle zmieniając stanowisko wobec Polaka
Transfer Roberta Lewandowskiego potwierdziły już oba kluby. "Lewy" przeszedł w Barcy testy medyczne, a jeszcze we wtorek 19 lipca ma podpisać kontrakt z Dumą Katalonii.
Jednak to nie deklarowana od dawna chęć odejścia wzbudza największe emocje, a styl, w jakim zrobił to Lewandowski. Mimo ważnego jeszcze przez rok kontraktu ogłosił, że jego "historia z Bayernem dobiegła końca". I wprost zadeklarował, iż mecz kończący sezon Bundesligi 2022/2023 być może był dla niego w ogóle ostatnim w barwach Bayernu.
Głos w sprawie otoczki odejścia "Lewego" do Barcy zabrał Lukas Podolski, były reprezentant Niemiec, kiedyś zawodnik między innymi Bayernu, dziś grający w Górniku Zabrze.
- Niefajnie się to kończy. Mogło to być lepiej rozegrane, by wszyscy byli zadowoleni. Jak ktoś grał osiem lat w klubie, strzelał bramki, wygrywał mecze, nie powinno się to kończyć taką walką, taką wojną. Z zewnątrz to wszystko wygląda głupio. Wszystkie strony są przegrane - ocenił "Poldi" w rozmowie z "Super Expressem".
Przy czym wyraźnie podkreślił, że szczególnie nie podoba mu się postawa Roberta Lewandowskiego, który mimo ważnego do 2023 roku kontraktu wprost deklarował chęć odejścia. - Jeśli ktoś ma marzenie, żeby się spróbować w innej lidze, ma prawo o to walczyć. Ale powinien szanować fakt, że ma też jeszcze rok ważnego kontraktu - dodał.
I wprost sformułował wniosek, że "Lewy" zmarnował to, na co pracował długie lata. - Myślę, że to, co wybudował w Bayernie przez te osiem lat gry w Monachium, zepsuł teraz swoją postawą - powiedział piłkarz Górnika Zabrze.
Podolski uważa też, że błąd popełniły władze Bayernu, które najpierw twierdziły, że nie pozwolą odejść Lewandowskiemu, a potem jednak próbowały na tyle ściągnąć Erlinga Haalanda, że to podpisanie kontraktu z Norwegiem stało się priorytetem, a Lewy poszedł na boczny tor. To wywołało krytyczne komentarze kibiców bawarskiego giganta.