Putin ma nowego sojusznika! Naddniestrze chce przyłączenia do Rosji
Michał Koprowski
22 lipca 2022, 13:57·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 lipca 2022, 13:57
Naddniestrze może zaangażować się w konflikt między Rosją a Ukrainą. Witalij Ignatiew powiedział, że władze chcą uzyskać niepodległość, a następnie przyłączyć się do Rosji. – Niepodległość kraju jest absolutnym priorytetem – podkreślił szef naddniestrzańskiego MSZ.
Witalij Ignatiew udzielił wywiadu rosyjskiej agencji informacyjnej RIA Novosti.
Szef naddniestrzańskiej dyplomacji oświadczył, że samozwańcza Mołdawska Republika Naddniestrza chce uzyskać niepodległość.
Ignatiew poinformował również, że następnie republika chce przyłączyć się do Rosji.
Naddniestrze chce niepodległości i przyłączenia do Rosji
Witalij Ignatiew stwierdził podczas wywiadu dla RIA Novosti, że cele nieuznawanej republiki od lat są "niezmienne". – Odzwierciedlają one wyniki referendum z 17 września 2006 r., w którym wyraźnie zaznaczono: niepodległość z późniejszym wolnym przyłączeniem do Federacji Rosyjskiej. Niepodległość kraju jest absolutnym priorytetem – powiedział.
Minister spraw zagranicznych nieuznawanej republiki twierdzi ponadto, że argumenty na płaszczyźnie prawa międzynarodowego ku uznaniu Naddniestrza są już ukształtowane. Witalij Ignatiew nie krył zdziwienia sytuacją, w której ktokolwiek "jest w stanie podważyć" podstawy prawne niepodległości Mołdawskiej Republiki Naddniestrza.
Rosja grozi Mołdawii
W czwartek Aleksiej Poliszczuk w imieniu Kremla zagroził władzom Mołdawiimożliwością wybuchu konfliktu w separatystycznym Naddniestrzu. To reakcja na groźbę ze strony Kiszyniowa ws. handlowej blokady nieuznawanej republiki.
Przedstawiciel rosyjskiego MSZ podkreślił, że w przypadku podjęcia takiej decyzji Rosja"nie pozostanie obojętna". Poliszczuk stwierdził również, że gdyby Naddniestrze zostało zablokowane "rozgorzałby na nowo konflikt w tym regionie, ze wszystkimi swoimi konsekwencjami".
Co więcej, Poliszczuk ostrzegł rząd Mołdawii, że mogą pojawić się "bezpośredni konflikt i napięcia", gdyby Kiszyniów zdecydował się na próbę dyskredytacji tzw. misji pokojowej w Naddniestrzu.
"The Times": Kreml ma gotowe plany ataku na Mołdawię
Jak pisaliśmy w naTemat, zaraz po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Mołdawia była wymieniana wśród kolejnych państw, które mogą znaleźć się na celowniku Władimira Putina. Wówczas były to głównie spekulacje, ale z czasem wydaje się, że zagrożenie jest coraz bardziej realne.
Brytyjski dziennik "The Times" informował, że jego źródła w ukraińskiej armii donosiły o "wielu wskaźnikach", które przemawiają za tym, że Rosja niebawem podejmie próbę przejęcia Mołdawii i będzie chciała wykorzystać jej terytorium do ataku na Ukrainę.
"Sądzimy, że decyzja o ataku na Mołdawię została już przez Kreml podjęta. Los tego postsowieckiego niepodległego kraju jest niezwykle istotny. Jeżeli Rosjanom uda się przejąć kontrolę i wzmocnić swoją pozycję w tym regionie, wtedy staniemy się dla nich łatwiejszym celem pod kątem militarnym, a zagrożenie dla Ukrainy będzie miało charakter egzystencjalny" – tłumaczył anonimowy rozmówca dziennika z ukraińskiej armii.