Michał Koprowski
Ile może wynosić dotacja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na budowę Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu? Ponad 152,5 mln zł, gdy instytucją odpowiedzialną za inwestycję jest fundacja o. Tadeusza Rydzyka.
Informację o aktualnej wysokości dotacji resort przekazał portalowi Gazeta.pl. "Łączna planowana wysokość dotacji MKiDN przeznaczona na budowę Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu to 152.567 tys. zł" – czytamy. W informacji zaznaczono, że ostatnia korekta tej kwoty nastąpiła 20 grudnia 2021 r.
Od 2018 r. wysokość dotacji sukcesywnie wzrastała. Pierwsza umowa zawarta między Fundacją Lux Veritatis a wicepremierem i ministrem kultury Piotrem Glińskim wskazywała, że resort przeznaczy na inwestycję 70 mln zł.
Pierwotna umowa została podpisana w czerwcu 2018 r., ale w lutym 2019 r. kwotę dotacji zwiększono o 47,7 mln zł. Kolejne 1,8 mln zł dorzucono w sierpniu 2020 r. Wówczas kwota wynosiła już około 120 mln zł.
O znacznie większej kwocie, niż pierwotnie zakładano, informował w grudniu portal OKO.press. Na podstawie kosztów budowy Muzeum Pamięć i Tożsamość dziennikarze szacowali, że ministerialna dotacja może oscylować w okolicy 147,7 mln zł.
Portal przekazywał również, że MKiDN przeznaczy co najmniej 65 mln zł na budowę stałej wystawy w muzeum, a inne państwowe instytucje wesprą inicjatywę kwotą 11,3 mln zł na budowę Parku Pamięci Narodowej w pobliżu placówki.
Na stronie internetowej podkreślono, że Muzeum PiT będzie "miejscem szczególnym: przedstawi historię Polski od chrześcijańskich początków jej państwowości po współczesność, unikając schematów prostej chronologii".
Dzieje Polski mają zostać zaprezentowane z "wielu perspektyw", ale najistotniejsze będzie "spełnienie przesłania św. Jana Pawła II, który uważał, że wydarzenia historyczne powinny być rozumiane przez pryzmat odwiecznych prawd filozoficznych i teologicznych".
"Muzeum 'Pamięć i Tożsamość' im. św. Jana Pawła II ma za zadanie promować historię Polski, polskie dziedzictwo, kultywować idee wolności i solidarności zarówno w przestrzeni krajowej, jak i międzynarodowej" – czytamy.
Przypomnijmy, że pod koniec czerwca głośno było o pewnej nieprawidłowości, która została spostrzeżona przez NIK podczas corocznej kontroli Kancelarii Premiera Rady Ministrów. Okazało się bowiem, że fundacja Lux Veritatis została zasilona przez KPRM kwotą w wysokości 3 mln zł.
Środki na budowę ok. 100 postumentów z nazwiskami kilkunastu tysięcy Polaków ratujących Żydów podczas wojny, miały zostać przekazane w sposób sprzeczny z wewnętrznymi regulacjami KPRM.
– Zrobiono to pomimo opinii wewnętrznej komórki działającej przy kancelarii premiera, która ostrzegała, że konieczności pilnego przekazywania środków nie ma – stwierdzili kontrolerzy NIK.