Michał Koprowski
W poniedziałek wieczorem przez obszar metropolitarny Seulu przeszła ogromna ulewa. Tak intensywnego zjawiska nie zaobserwowano tam od 80 lat – podaje południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap.
W poniedziałek wieczorem w południowej części Seulu w ciągu zaledwie godziny spadło ponad 100 mm deszczu. W niektórych częściach miasta poziom opadów był jeszcze wyższy. Koreańska Agencja Meteorologiczna podaje, że maksymalna odnotowana wartość to 141,5 mm.
Od północy do piątej nad ranem w stolicy Korei Południowej spadło w sumie 420 mm deszczu. Synoptycy prognozują kolejne, równie intensywne opady. Część budynków znajdujących się w dzielnicy Gangnam została pozbawiona prądu w wyniku zalania.
Pod wodą znalazły się także stacje metra. Na drogach woda zalewała samochody osobowe oraz autobusy. 27-letni Lee Dongha relacjonuje w rozmowie z agencją Reutera, że "pioruny uderzały co 30 sekund". – Nagle wszystkie autobusy, stacje metra i ulice zostały zalane – mówi urzędnik z Seulu.
"Z powodu ulewnych deszczów, których Korea Południowa doświadcza w ciągu ostatnich 24 godzin, część metra w Seulu jest teraz zalana. Musimy poważnie zaplanować odporność na powodzie w naszych systemach tranzytowych. Modlę się dziś za wszystkich w Korei Południowej" – przekazał użytkownik Twittera Hayden Clarkin, udostępniając nagranie.
W wyniku intensywnych opadów w samym Seulu śmierć poniosło co najmniej pięć osób. Kolejne dwie ofiary żywiołu to mieszkańcy sąsiedniej, najbardziej zaludnionej prowincji Korei Południowej – Gyeonggi.
Przeczytaj także: Turyści muszą przerywać urlopy. Kolejne regiony turystyczne Europy stają w płomieniach
Cztery osoby zmarły, ponieważ nie mogły wydostać się z zalanych budynków, jedna została śmiertelnie porażona prądem. Kolejną znaleziono pod przewróconym przystankiem. Ostatnia ofiara ulewy zginęła w wyniku osunięcia się ziemi.
Koreańska Agencja Meteorologiczna wydała ostrzeżenia przed intensywnymi opadami dla Seulu oraz całego obszaru metropolitarnego. KMA prognozuje, że z deszczem o podobnej intensywności mieszkańcy będą zmagać się do środy.
Może Cię zainteresować: Dolina Śmierci śmiertelnie gorąca. Termometry pokazały rekordowe 50 st. Celsjusza
"Nie ma nic cenniejszego niż życie i bezpieczeństwo. Rząd będzie w pełni zarządzać sytuacją ulewnych deszczów za pośrednictwem Centrali ds. Środków Bezpieczeństwa Katastrof" – przekazał za pośrednictwem Facebooka południowokoreański prezydent Yoon Suk-yeol.