Jarosław Kaczyński ma być niezadowolony z działań Mateusza Morawieckiego i jego rządu. O tę sprawę zapytali w środę premiera dziennikarze. Szef rządu nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć. – Proszę zwracać się do prezesa – uciął szef polskiego rządu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W Miejscu Obsługi Podróżnych Brwinów na autostradzie A2 Mateusz Morawiecki i główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur uczestniczyli w kontroli autokarów
Premier zapowiedział intensyfikację kontroli pojazdów w związku z ostatnim wypadkiem polskiego autobusu na Chorwacji
Na konferencji prasowej szef rządu usłyszał też trudne pytanie: Czy Jarosław Kaczyński jest nim rozczarowany?
Od kilku dni coraz częściej słychać głosy, że Mateusz Morawiecki "mocno stracił w oczach" Jarosława Kaczyńskiego. W miniony piątek w siedzibie MON odbyło się tajne spotkanie najważniejszych polityków PiS (około 100), jednak zabrakło na nim premiera, bo nie dostał zaproszenia. Prezes miał z kolei wytykać błędy, jakie popełnił rząd.
Kaczyński jest rozczarowany Morawieckim? Wymijająca odpowiedź premiera
Chodzi głównie o Krajowy Plan Odbudowy i tak zwane kamienie milowe, o których ponoć partia "nie została poinformowana". Jarosław Kaczyński ma również uważać, że stawianie w wyborach na Morawieckiego i jego ludzi "nie jest dobrym pomysłem".
O tę kwestię w środę premiera zapytali dziennikarze. "Czy nie ma pan żalu, że politycy Prawa i Sprawiedliwości spotykają się, a pana na tych spotkaniach nie ma?" – zapytała jedna z dziennikarek.
– Spotkań polityków Prawa i Sprawiedliwości jest bardzo dużo. Spotykamy się w najróżniejszych konfiguracjach. Ja bardzo często, regularnie wręcz, spotykam się z radą doradców politycznych – to kluczowi politycy Prawa i Sprawiedliwości. Naprawdę bardzo się cieszę, jeżeli spotykają się politycy Prawa i Sprawiedliwości, bo taki też był cel naszej wielkiej akcji, aby pobudzić po tym śnie pocovidowym partię do działania – odparł Mateusz Morawiecki.
I dodał: – Więc jak tylko politycy mogą się spotykać, pełnomocnicy okręgów, opiekunowie (województw – red.), politycy sejmowi, rządowi, to naprawdę bardzo z tego powodu się cieszę.
Dziennikarka dopytywała jednak o rozczarowanie Jarosława Kaczyńskiego. Na to pytanie premier udzielił wymijającej odpowiedzi.
– Bardzo proszę o pytania nieoficjalne, kierowane do pana prezesa Kaczyńskiego, zwracać się właśnie do niego, bo ja nie potrafię potwierdzić, zaprzeczyć... – odparł Morawiecki i zaznaczył: – Ze skromnością powiem tylko, że wszyscy w rządzie staramy się wykonywać jak najlepiej naszą pracę w tych bardzo trudnych okolicznościach.
Morawiecki zapowiada wzmożone kontrole pojazdów
W środę w Brwinowie szef rządu zapowiedział ponadto wzrost liczby inicjatyw poprawiających bezpieczeństwo na drogach. To pokłosie sobotniego, tragicznego wypadku polskiego autokaru w Chorwacji, w którym zginęło kilkanaście osób.
– Ten wypadek przypomniał nam, jak ważne jest bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Poleciłem Inspekcji Transportu Drogowego zintensyfikowanie wszystkich weryfikacji sprawności pojazdów, zwłaszcza autokarów, którymi dzieci wyjeżdżają na wakacje, kolonie i obozy – stwierdził Mateusz Morawiecki.
I zapowiedział przeznaczenie 3 mln zł na poprawę infrastruktury drogowej, a konkretnie na dodatkowe sygnalizacje świetlne, ronda, pasy, chodniki czy na doświetlanie przejść dla pieszych.