nt_logo

Biden rozważa misję wojskową USA w Ukrainie? O tajnym planie pisze prestiżowy dziennik

Michał Koprowski

26 sierpnia 2022, 11:50 · 2 minuty czytania
Stany Zjednoczone rozważają ustanowienie specjalnej misji wojskowej w Ukrainie – tak twierdzi prestiżowy "The Wall Street Journal". Operacja zakładałaby koordynację szkoleń ukraińskich żołnierzy oraz dostaw militarnego wsparcia. Administracja Joe Bidena może podjąć decyzję już w najbliższych tygodniach.


Biden rozważa misję wojskową USA w Ukrainie? O tajnym planie pisze prestiżowy dziennik

Michał Koprowski
26 sierpnia 2022, 11:50 • 1 minuta czytania
Stany Zjednoczone rozważają ustanowienie specjalnej misji wojskowej w Ukrainie – tak twierdzi prestiżowy "The Wall Street Journal". Operacja zakładałaby koordynację szkoleń ukraińskich żołnierzy oraz dostaw militarnego wsparcia. Administracja Joe Bidena może podjąć decyzję już w najbliższych tygodniach.
Misja wojskowa USA w Ukrainie? Przypominałaby operacje w Afganistanie Fot. Associated Press / East News
  • O rozważaniach USA nad misją wojskową w Ukrainie informuje "The Wall Street Journal"
  • Gazeta zwraca uwagę, że formalny status przedsięwzięcia przypominałby operacje w Iraku oraz Afganistanie
  • "W nadchodzących tygodniach administracja Bidena planuje nazwać swoją misję wojskową wspierającą Ukrainę i wyznaczyć generała" – czytamy w "WSJ"

Misja wojskowa USA w Ukrainie

Jak podaje "The Wall Street Journal", Stany Zjednoczone rozważają ustanowienie misji wojskowej w Ukrainie. Przedsięwzięcie zakładałoby koordynację wszelkich działań podczas szkoleń ukraińskich wojskowych oraz dostaw militarnego wsparcia.

Amerykańska gazeta zauważa, że formalny status misji przypominałaby operację "Iraqi Freedom", która znana jest również jako druga wojna w Zatoce Perskiej lub "Operation Enduring Freedom" i "Operation Freedom's Sentinel" w Afganistanie.

Zobacz też: Gen. Koziej podsumowuje pół roku konfliktu w Ukrainie. "Pełzająca wojna może trwać latami"

"Nazewnictwo szkoleń i pomocy ma duże biurokratyczne znaczenie, ponieważ zazwyczaj wiąże się z długoterminowym, dedykowanym finansowaniem oraz możliwością specjalnego wynagrodzenia, wstążek i nagród dla członków służby biorących udział w przedsięwzięciu" – podaje "WSJ".

Nad misją czuwałby "dwu lub trzygwiazdkowy generał", którego wybór "odzwierciedla utworzenie dowództwa odpowiedzialnego za koordynację wysiłków, odejście od doraźnych działań na rzecz szkolenia i pomocy Ukraińcom przez lata".

Nowy pakiet amerykańskiej pomocy dla Ukrainy

W Dniu Niepodległości Ukrainy Joe Biden ogłosił kolejny pakiet pomocy, którego wartość wynosi niemal 3 mld dolarów. – Stany Zjednoczone Ameryki są zobowiązane, by wspierać naród ukraiński, kiedy kontynuuje on swoją walkę, by bronić swojej suwerenności – powiedział prezydent USA.

Przeczytaj także: "Wyszkoleni tutaj mężczyźni wkrótce będą bronić Ukrainy". Scholz zaskoczył relacją z poligonu

– Jako część tego zobowiązania, z dumą ogłaszam naszą największą dotąd transzę pomocy wojskowej – poinformował przywódca Stanów Zjednoczonych w oświadczeniu opublikowanym z okazji ukraińskiego święta.

Pakiet pomocy dla Kijowa jest największym od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Joe Biden realizuje go, wykorzystując środki ze specjalnego funduszu powołanego przez Kongres. Pozwala to na pozyskiwanie broni bezpośrednio z przemysłu, a nie z magazynów amerykańskiej armii.

Może Cię zainteresować: Władimir Putin podpisał specjalny dekret. Dyktator zdecydował ws. losów armii

Jak podkreślił Biden, Ukraińcy będą mogli rozdysponować ok. 2 miliardy 980 milionów dolarów na pozyskanie systemów obrony przeciwlotniczej, artylerii, amunicji, systemów obrony przed bezzałogowymi statkami powietrznymi oraz radarów. Sprzęt nie pojawi się jednak w Ukrainie natychmiast. Przedsięwzięcie może trwać nawet do dwóch lat.