Wałęsa zabrał dosadnie głos ws. obchodów Solidarności. "Nie będę uczestniczył w uroczystościach"
Alicja Skiba
31 sierpnia 2022, 15:58·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 31 sierpnia 2022, 15:58
Lech Wałęsa nie pojawił na obchodach 42. rocznicy Porozumień sierpniowych. W środę w dosadny sposób wyjaśnił, dlaczego go nie było. Ponadto, stwierdził jakie ma zamiary dotyczące kolejnych uroczystości. – Nie będę osobiście uczestniczył w żadnych uroczystościach politycznych – napisał na Facebooku.
"Dopóki zdrajcy interesów Ojczyzny na czele z J. Kaczyńskim będą popierani, wybierani przez większość Narodu nie będę osobiście uczestniczył w żadnych politycznych uroczystościach rocznicowych" - oznajmił.
Danuta Wałęsa zastąpiła Lecha Wałęsę na Stoczni Gdańskiej
Jak już pisaliśmy, zamiast Lecha Wałęsy podczas uroczystości wystąpiła jego żona, Danuta. Nie szczędziła ostrych słów rządowi.
– Nie o taką Polskę walczyłam i nie o takiej Polsce marzyłam. Często nie zgadzałam się z moim mężem, ale co do sztandaru Solidarności muszę się z nim zgodzić – zaczęła Danuta Wałęsa.
Szybko dodała: – Jak zwyciężyliśmy w 80' i 89' roku, powinniśmy zachować się z godnością. Teraz rząd zniszczył Solidarność i chce wygumkować Wałęsę.
Pierwsza dama nie szczędziła także ostrej krytyki pod adresem obecnych władz związku zawodowego. – To są złodzieje, którzy ukradli nam naszą Solidarność – oceniła, wywołując aplauz zebranych na miejscu gdańszczan.
– Moim marzeniem i myślę, że wielu z nas, jest czas rozliczenia tych, co teraz rządzą. Moim zdaniem to jest druga komuna. To ludzie, którzy nie powinni być u władzy – zarzuciła.
Tłum skandował hasło "Lech Wałęsa". Wystąpieniu pierwszej damy przysłuchiwał się wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Margaritis Schinas.
"Uosabia ciche bohaterki i bohaterów naszej wolności" – mogliśmy przeczytać w uzasadnieniu specjalnej uchwały.
Porozumienia sierpniowe. 42. rocznica od historycznego podpisu Lecha Wałęsy
Wydarzenia z Sierpnia '80 roku wstrząsnęły ówczesną władzą. Zamiast strajków na ulicach, ze Stoczni Gdańskiej zrobiono zamkniętą twierdzę. Komunistyczne władze zostały zmuszone do negocjacji, a postulatów protestujących było wiele.
Pierwszym – i najważniejszym – było umożliwienie utworzenia wolnych, samorządnych i niezależnych związków zawodowych. Do kolejnych zaliczało się między innymi: zalegalizowanie strajków, zagwarantowanie wolności słowa, wprowadzenie sobót wolnych od pracy, czy też automatyczny wzrost płac.
Dziewięć lat później w Polsce rozpoczął się żmudny i ciężki proces przemian ustrojowych. Obecnie w Gdańsku trwa Święto Wolności. W ramach uroczystości zaplanowano szereg debat, działań artystycznych oraz wydarzeń symbolicznych.