Frasyniuk reaguje na skandaliczne słowa Ziobry. "Pomnik rasistowskiego rządu"
Alicja Skiba
06 sierpnia 2022, 10:58·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 06 sierpnia 2022, 10:58
Opozycjonista z czasów PRL Władysław Frasyniuk skomentował decyzję sądu z czwartku, który umorzył jego wyrok. Powiedział, że "mamy w tej chwili pomnik rasistowskiego rządu, ten wielki płot, który jest symbolem hańby, upokorzenia" odnosząc się do muru na granicy z Białorusią. Odniósł się on również do skandalicznych słów ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry na swój temat.
Reklama.
Reklama.
Władysław Frasyniuk powiedział w rozmowie z TVN24, że rząd pozwolił polskim wojskowym decydować kto umrze na granicy polsko-białoruskiej "z powodu karnacji skóry"
Były opozycjonista stwierdził, że Ziobro jest "tym człowiekiem, który musi ponieść konsekwencje za tę dewastację"
W czwartek Zbigniew Ziobro komentując umorzenie wyroku Frasyniuka, napisał "Polski Żołnierzu, pamiętaj, żaden śmieć nie jest w stanie Cię obrazić"
W czwartek wrocławski sąd zadecydował warunkowo o umorzeniu sprawy Władysława Frasyniuka. Były opozycjonista był oskarżony o znieważenie żołnierzy.
"Patrzę też z niepokojem na tę arogancję, chamstwo, prostactwo. Szczerze powiedziawszy słowo 'żołnierz' jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach polskich poza granicami. Mam wrażenie, że to jest wataha, wataha psów, która osaczyła biednych, słabych ludzi. No tak nie postępują żołnierze, śmieci po prostu. To nie są ludzkie zachowania" - powiedział w ubiegłym roku Frasyniuk na temat działań polskich wojskowych na granicy polsko-białoruskiej.
"Ziobro jest człowiek, który musi ponieść konsekwencję za tę dewastację"
Teraz działacz określił w rozmowie z TVN24 mur budowany przy granicy z Białorusią jako pomnik "rasistowskiego rządu" i symbol "hańby upokorzenia, zaprzeczenie tego wszystkiego, co mieści się w słowie 'solidarność' ".- Z powodu karnacji skóry państwo dało prawo umundurowanym formacjom do tego, aby decydowały, kto umrze na granicy, a kto przetrwa — dodał.
Frasyniuk odniósł się również do tweeta Zbigniewa Ziobry, w którym został nazwany "śmieciem". Powiedział, że "nie warto polemizować z tym panem". - Po pierwsze dlatego, że nie chodzi o spór między Ziobrą a Frasyniukiem, tylko chodzi o to, żeby tego pana usunąć z rządu. Chodzi o to, żeby usunąć szkodników, którzy dewastują polskie państwo prawa — zaznaczył.
Jak dodał, Ziobro jest "tym człowiekiem, który musi ponieść konsekwencje za tę dewastację". - Mógłbym powiedzieć tak: młody człowieku, [...] za działanie na szkodę państwa wyroki są większe niż te, które ja dostawałem — powiedział.
"Polski Żołnierzu, pamiętaj, żaden śmieć nie jest w stanie Cię obrazić. Bronisz nas, naszych dzieci, domów, Ojczyzny. Na polskie sądy może nie masz co liczyć, ale na Polaków zawsze. Jesteśmy z Ciebie dumni. Chwała Ci, polski Żołnierzu!" - napisał na Twitterze minister sprawiedliwości.
Frasyniuk usłyszał zarzuty o znieważenie żołnierzy polskich na początku listopada ubiegłego roku. Zawiadomienie do prokuratury skierowali wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski oraz szef MON Mariusz Błaszczak.
Były opozycjonista PRL w czasie procesu wcale nie wycofał się ze swoich słów. – Mój ówczesny komentarz był za łagodny i nieskuteczny, bo nie uruchomił cywilizowanego myślenia wśród polskich polityków. Nie udało mi się spowodować dopuszczenia organizacji pomocowych do ludzi, którzy tej pomocy na granicy potrzebowali – mówił mediom były opozycjonista podczas procesu.
Natomiast w kwestii działań na granicy, organizacje pozarządowe regularnie alarmują, że polskie służby łamią nadal na granicy prawo, w tym przez nielegalne cofanie migrantów na Białoruś. Grupa Granica informuje na przykład, że na tej granicy zginęło co najmniej 26 osób, co najmniej 187 uważa się za zaginione.