Tegoroczna nagroda "M100 Media Award” została przyznana całemu narodowi ukraińskiemu. Z tej okazji podczas gali w Poczdamie laudację pod jego adresem wygłosił kanclerz Niemiec Olaf Scholz, ambasador USA w Berlinie Amy Gutmann oraz szef PO Donald Tusk. Były przewodniczący Rady Europejskiej mówił o wsparciu Ukrainy, ale nie zapomniał wspomnieć o reparacjach dla Polski.
Reklama.
Reklama.
Tegoroczna nagroda M100 Media Award została przyznana całemu narodowi ukraińskiemu.
Kapituła nagrody podjęła tę decyzję 6 września, jednak oficjalna ceremonia odbyła się 15 września w Poczdamie.
Laudacje z tej okazji wygłosili kanclerz Niemiec Olaf Scholz, ambasador USA w Niemczech Amy Gutmann oraz – na zaproszenie Władimira Kliczko – szef PO i były premier RP, Donald Tusk.
Donald Tusk wzywa Niemcy do wzmożonej pomocy Ukrainie
Były przewodniczący Rady Europejskiej wygłosił mocne przemówienie, w którym wezwał Niemcy do jeszcze większej pomocy Ukrainie.
– Mam dziś obowiązek i prawo mówić głośno o heroicznej walce Ukrainy, o zbrodniach Rosji popełnianych każdego dnia tej wojny, o postawie Europy i znaczeniu jedności Europy dla przyszłości nas wszystkich, dla naszej wolności i bezpieczeństwa – zaczął swoje wystąpienie Donald Tusk.
Zaznaczył, że Ukraina ma szansę wygrać tę wojnę, ale wymaga to zwiększonego wsparcia ze strony Europy, a w szczególności największych i najsilniejszych państwa, takich jak Niemcy.
– Nie chodzi tylko o wsparcie symboliczne, ale o broń, amunicję, samoloty i czołgi. Nie ma żadnego powodu, aby w pomoc Ukrainie, takie państwa jak Niemcy, Francja czy Włochy, angażowały się mniej niż USA czy Polska – podkreślił lider PO.
"Ten konflikt jest czarno-biały"
Zdaniem Tuska tylko politycznie ślepcy mogą wypierać fakt, że Rosja prowadzi od lat wojnę z NATO i UE. Wymienił przykłady rosyjskiego sabotażu na wielką skalę: zaangażowanie w brexit, angażowanie się w wybory w USA, podburzanie społeczeństwa. Zauważył, że celem Putina jest osłabienie integracji UE.
– Ten konflikt jest czarno-biały. Wiadomo, kto jest katem, a kto ofiarą. Politycy, którzy szukają uzasadnień dla bezczynności czy neutralności powinni mieć świadomość, że jeżeli pomoc ze wszystkich krajów Zachodu byłaby szybsza i większa to na Ukrainie nie zginęłoby tyle dzieci, tyle kobiet nie byłoby zgwałconych, mniej szpitali byłoby zbombardowani - mówił Tusk.
Reparacje dla Polski
Donald Tusk, mówiąc o społecznej i moralnej odpowiedzialności Niemiec za II wojnę światową, zaapelował o zadośćuczynienie skrzywdzonym narodom. Przypomniał, że II wojna światowa zaczęła się od napaści Niemiec i sowieckiej Rosji na Polskę, a największymi ofiarami tej wojny był naród polski, białoruski i ukraiński i żydowski.
– Jeśli poczucie winy i odpowiedzialności za II wojnę światową ma do czegoś Niemców zobowiązywać to przede wszystkim do jednoznacznego wsparcie Ukrainy i do poważnego podejścia do kwestii zadośćuczynienia strat narodom, które zapłaciły największą cenę za szaleństwa nazizmu – mówił lider PO nawiązując do kwestii reparacji.
Zaznaczył, że wypowiada te słowa jako polityk od lat zaangażowany w proces pojednania i współpracy narodów polskiego i niemieckiego.
– Mówię to jako polityk, który od lat chce budować pojednanie polsko-niemieckie (...) nie jako wasz przeciwnik – powiedział Tusk i podkreślił jeszcze raz, że Niemcy mają moralny obowiązek pomóc Ukrainie.
Czym jest nagroda M100 Media Award?
Nagroda "M100 Media Award" przyznawana jest za wkład w obronę wolności mediów i wolności słowa, a także za wkład w umacnianie zasad demokracji i wzajemnego zrozumienia w Europie. Wręczana jest od 2005 roku. W tym roku nagrodę w imieniu narodu ukraińskiego odebrał Włodymyr Kliczko, brat mera Kijowa Witalija Kliczki.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.