Serial "Dahmer" od premiery wzbudza nie lada kontrowersje. Jedna z nich dotyczy tagów widocznych przy produkcji na Netfliksie. Widzom nie spodobało się, że umieszczono tam tag LGBTQ+. Choć tytuł porusza tematykę społeczności gejów i homofobii, zdaniem fanów nie powinien być utożsamiany z ruchem walczącym o równouprawnienie mniejszości. Serwis odpowiedział na prośby.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Netflix usunął z serialu "Dahmer-Potwór" Ryana Murphy'ego tag LGBTQ+ po tym, jak w mediach społecznościowych osoby ze środowiska wyraziły swoje oburzenie.
Platforma nie podała jednak uzasadnienia swojej decyzji.
W serialu pojawiają się wątki dotyczące życia osób homoseksualnych i homofobii. "Ale nie takiej reprezentacji szukamy" – komentowali widzowie produkcji o seryjnym mordercy Jeffreyu Dahmerze.
Serial "Dahmer - Potwór" Ryana Murphy'ego stara się w dziesięciu odcinkach opowiedzieć historię Jeffreya Dahmera, seryjnego mordercy zwanego kanibalem z Milwaukee, oraz jego ofiar. Fabuła skupia się też na problematyce systemowego rasizmu w USA, który doprowadził poniekąd do tego, że zbrodniarza złapano tak późno.
Sąsiedzi mężczyzny nieraz zgłaszali policji, że w jego mieszkaniu dzieje się coś niedobrego. Ba, funkcjonariusze mieli nawet szansę ocalić 14-letniego Koneraka Sinthasomphone'a, gdyby wylegitymowali Dahmera i uwierzyli słowom czarnoskórych mieszkanek bloku 924 North 25th Street, gdzie dochodziło do morderstw.
Przypomnijmy, żemiędzy 1987 a 1991 rokiem Jeffrey Dahmer zamordował łącznie 16 chłopców i mężczyzn (w 1978 roku zabił zaś autostopowicza w swoim rodzinnym domu). Większość swoich ofiar poznawał w klubach gejowskich. Później zaciągał je do domu, podawał im leki nasenne, a potem dusił. Jednym z jego planów było stworzenie prawdziwego zombie.
Potwór z Milwaukee cierpiał na parafilie, schizotypowe zaburzenie osobowości, borderline, OCD i miał problemy z nadużywaniem alkoholu.
Dahmer był homoseksualistą tak jak wiele jego ofiar. Z początku seryjny morderca nie akceptował swojej orientacji. "O homoseksualizmie Dahmera prawie nie wspominano podczas jego procesu. Ta zmiana została dokonana przez zwolenników liberalnej polityki asymilacji. Orientacja seksualna Dahmera nie miała nic wspólnego z tym, że został seryjnym mordercą" – czytamy w artykule badawczym " The Racialization of Sexuality: The Queer Case of Jeffrey Dahmer" poświęconym jego seksualności.
Tag LGBTQ+ usunięty z serialu "Dahmer"
Niektórzy widzowie serialu "Dahmer" (w rolig głównej Evan Peters) byli oburzeni faktem, że obok tytułu na platformie Netfliks pojawił się tag LGBTQ+. "Nie jest to reprezentacja, której szukamy"; "Netflix, błagam cię, usuń ten tag, bo jest jednym z pierwszych, który pokazuje się przy włączeniu serialu" - komentowali internauci.
Część widzów domyśliła się, dlaczego "Dahmer" został okraszony takim, a nie innym tagiem. W paru odcinkach serialu ukazano perspektywę ofiar mordercy - przybliżono w nich także problemy, z jakimi w tamtych czasach borykali się geje. "Nie zmienia to faktu, że tag LGBT przy serialu o seryjnym mordercy jest po prostu obrzydliwy" – czytamy na Twitterze.
Ostatecznie tag zniknął z serwisu Netflix. Platforma nie podała jednak uzasadnienia tej decyzji. Warto przypomnieć, że do tagu LGBTQ+ zaliczane są na Netfliksie takie seriale jak np. "Heartstopper" czy "Young Royals", których postacie identyfikują się ze społecznością i reprezentują marginalizowaną grupę.