"Potężne eksplozje". Opublikowano nagrania uszkodzonego gazociągu Nord Stream 1
Alicja Skiba
18 października 2022, 14:48·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 18 października 2022, 14:48
Szwedzka gazeta "Expressen" opublikowała zdjęcia i nagrania uszkodzonego gazociągu Nord Stream 1. Powstała w nim wyrwa ma wielkość co najmniej 50 metrów. Tymczasem Dania poinformowała, że do wycieku rurociągu doprowadziły "potężne eksplozje".
Reklama.
Reklama.
Szwedzka Straż Przybrzeżna informowała, że są oznaki tego, iż gaz przestał wyciekać z gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2
Autor zdjęć poinformował, że widać, iż w pobliżu gazociągów doszło do "bardzo dużego uderzenia w dno morskie"
Duńska policja prowadzi śledztwo w sprawie
W piątek, po prawie trzech tygodniach od wybuchów gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2, szwedzka Straż Przybrzeżna poinformowała, że na powierzchni morza nie ma już bąbelków, co jest znakiem, że gaz przestał się ulatniać. We wtorek z kolei dziennik "Expressen" opublikował zdjęcia i nagranie, z których wynika, że wyrwa w leżącym na głębokości 80 metrów gazociągu ma wielkość co najmniej 50 metrów.
– Widać, że nastąpiło bardzo duże uderzenie w dno morskie w pobliżu gazociągu. Można tam zobaczyć przedmioty, które wyglądają jak fragmenty rury – powiedział autor zdjęć, Trond Larsen z norweskiej firmy Blueye Robotics.
Tego samego dnia duńska policja potwierdziła, że "rozległe zniszczenia" Nord Stream 1 i Nord Stream 2, do których doszło w duńskiej wyłącznej strefie ekonomicznej, spowodowały "potężne eksplozje". Przekazano też, że "nie wiadomo, kiedy można spodziewać się zakończenia śledztwa".
Niemieckie służby ujawniły ustalenia ws. Nord Stream. Wydano ostrzeżenia
"Urząd ostrzega przed kolejnymi aktami sabotażu przeciw infrastrukturze krytycznej "w ilościowo i ewentualnie także jakościowo zwiększonej formie". Ataki mogą być skierowane przeciwko połączeniom gazowym i energetycznym, a także internetowym na dnie morza" –czytamy w piśmie, które BKA skierował do przedstawicieli niemieckiej gospodarki.
Zaatakowane – według tych ustaleń – mogą zostać także obiekty na morzu lub na lądzie, takie jak terminale LNG lub turbiny wiatrowe. Wspomniano również o cyberatakach.
Co ustaliły niemieckie służby ws. ataków na Nord Stream?
BKA odnosząc się do awarii Nord Stream 1 i 2 uznał, że to "ukierunkowany sabotaż". Nie podano, kto jest sprawcą, ale jak wskazano, są najpewniej "podmioty państwowe". "Zwłaszcza z uwagi na dużą złożoność popełnienia tego czynu, jak i na związane z nim przygotowania" – czytamy w omówieniu Deutsche Welle.
Co ważne, w ostatnich dniach minister spraw wewnętrznych Dolnej Saksonii Boris Pistorius przyznał, że zarówno na szczeblu federalnym, jak i landowym władze przygotowują się na zupełnie nowe wyzwania. – Nie chodzi tylko o gazociągi na Bałtyku, ale także o magazyny gazu ziemnego czy nowe terminale gazu płynnego, które budowane są obecnie w Dolnej Saksonii i Szlezwiku-Holsztynie – przekonywał.
Wycieki z gazociągów 26 września odkrył myśliwiec F-16 duńskich sił powietrznych, a silne eksplozje odnotowała w miejscu wystąpienia awarii Szwedzka Narodowa Sieć Sejsmologiczna.