Lisa Marie Presley była jedyną córką Elvisa i Priscilli. Jaką miała relację z rodzicami?
redakcja naTemat
13 stycznia 2023, 13:01·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 stycznia 2023, 13:01
Lisa Marie Presley zmarła w wieku 54 lat – taką wiadomość podały w piątek media na całym świecie. Jaką relację miała z rodzicami, Priscillą i Elvisem Presleyem? Córka legendy rocka często wspominała o swoim dzieciństwie i czasie spędzonym z tatą.
Reklama.
Reklama.
Priscilla Presley poinformowała, że jej córka Lisa Marie Presley nie żyje. Celebrytka trafiła do szpitala z podejrzeniem zawału serca
Jaką relację z rodzicami miała Lisa Marie? Jak wspominała swojego ojca Elvisa Presleya?
Aktorka i autorka tekstów czuła wzruszenie, patrząc na swoje dzieci, które są dumne z dziadka
Lisa Marie Presley nie żyje
Na łamach tygodnika "People" pojawił się w piątek komunikat Priscilli Presley o śmierci jej 54-letniej córki Lisy Marie Presley. "Była najbardziej namiętną, silną i kochającą kobietą, jaką kiedykolwiek znałam" – napisała.
Na tę chwilę nie podano przyczyn zgonu jedynej córki Elvisa Presleya. Z nieoficjalnych doniesień wynika jednak, że amerykańska aktorka i autorka tekstów trafiła wcześniej do szpitala West Hills z podejrzeniem zawału serca.
Ostatnio Lisa Marie Presley pojawiła się u boku mamy i Austina Butlera na 80. gali rozdania Złotych Globów. Odtwórca legendy rock'n'rolla w filmie"Elvis" Baza Luhrmanna zdobył złotą statuetkę w kategorii "najlepszy aktor w dramacie".
Presley osierociła trzy córki - 33-letnią Riley Keough oraz 14-letnie bliźniaczki Harper Vivienne Ann i Finley Aaron Love Lockwood. W 2020 roku gwiazda przeżyła rodzinną tragedię. Jej 27-letni syn Benjamin Keough popełnił samobójstwo.
Czytaj także:
Lisa Marie Presley i jej relacja z rodzicami (Elvisem Presleyem i Priscillą)
Przypomnijmy, że Lisa Marie Presley urodziła się 1 lutego 1968 roku w Baptist Memorial Hospital-Memphis w stanie Tennesee. Dzieciństwo spędziła w słynnej rezydencji swojego ojca, czyli w Graceland w Memphis. Po rozwodzie rodziców przeniosła się wraz z matką do Los Angeles w stanie Kalifornia. Aktorka miała zaledwie 9 lat, gdy świat obiegła wiadomość o śmierci Elvisa.
W książce biograficznej "Elvis - By the Presleys" Lisa Marie podzieliła się z fanami wspomnieniami ze swojej młodości. Jak sama przyznała, dorastanie w posiadłości Graceland było magiczne.
"Gdy Elvis miał dobry nastrój, to można się było spodziewać wspaniałego dnia. Jeździliśmy konno lub na wózkach golfowych. Mój ojciec nigdy niczego przed nami nie ukrywał. Każdy wiedział, kiedy jest zrzędliwy" – napisała, podkreślając, że temperamentem potrafił dorównać Darthowi Vaderowi z "Gwiezdnych wojen". "Jeśli był szczęśliwy, to wszyscy byli szczęśliwi. Nikogo nie zanudzał" – dodała.
W 25. rocznicę śmierci Elvisa Presleyacórka oddała mu hołd, mówiąc: "Chcę, żebyś wiedział, że o tobie nie zapomniałam. Stworzyłeś mnie, kocham cię. Wciąż jesteś uroczy. Wtedy byłeś uroczy".
Po premierze "Elvisa" Lisa Marie wyznała, że ze wzruszeniem patrzy na córki, które nie ukrywają dumy ze swojego dziadka. "Obserwowanie Riley, Harper i Finley, które są dumne z Elvisa i jego spuścizny, wzrusza mnie do łez. (...) Szkoda, że mój syn tego nie widzi. Jemu też bardzo by się to spodobało" – stwierdziła w jednym z postów opublikowanych na Instagramie.
Lisa Marie przyjaźniła się ze swoją matką Priscillą. Razem mieszkały w Los Angeles i wspólnie były widywane na czerwonym dywanie. Obie zakolegowały się z gwiazdą "Elvisa" Austinem Butlerem i chwaliły jego występ.