Serial "The Last of Us" jest ekranizacją gry – to wiedzą wszyscy. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, nawet ci, co grali w oryginał, ilu aktorów, którzy powołali do życia wirtualne postacie, potem pojawiło się i w przeboju HBO Max. Nie były to główne role, ale epizody i wcielali się w zupełnie innych bohaterów. Z jednym wyjątkiem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Aktorzy głosowi z gry "The Last of Us" zagrali w serialu HBO Max
Merle Dandridge - Marlene z gry ponownie zagrała Marlene
Merle Dandridge jest jedyną aktorką na liście, które powróciła do swojej postaci – liderki ruchu oporu zwanego Świetlikami. Była przyjaciółką mamy Ellie - Anny. I jest to też największa rola w tym zestawieniu, bo Marlene przewija się przez cały sezon. Merle Dandridge podkładała m.in. głos Alyx Vance w "Half-Life 2", co przyniosło jej rozpoznawalność. Jest też wziętą aktorką nie tylko dubbingową – pojawiła się w takich serialach jak "Synowie Anarchii" i "Stewardessa", a także od lat występuje w broadwayowskich musicalach.
Ashley Johnson - Ellie z gry zagrała w serialu jej matkę: Annę
Widzowie, którzy narzekają na to, że Bella Ramsey nie jest podobna do Ellie, nie zdawali sobie sprawy, że jej aktorka głosowa nie mogłaby zagrać tej postaci, bo jest o wiele starsza – obecnie ma 39 lat. Jest za to niezwykle podobna do... Belli Ramsey. Dlatego obsadzenie jej w roli matki Ellie castingowo było mrugnięciem okiem do fanów, ale i strzałem w dziesiątkę.
Pojawiła się w finałowym odcinku, ale niestety nie dane jej było długo pożyć. Jednak dzięki temu wątkowi wreszcie dowiedzieliśmy się, dlaczego Ellie jest odporna na zakażenie. Ashley Johnson tak świetnie zagrała dziewczynkę w grze, bo jest doświadczoną aktorką głosową – jak większość osób na liście. Razem z Laurą Bailey (nieco niżej) należy do grupy Critical Role, która zasłynęła szalenie popularnymi sesjami RPG i serialem "Vox Machina".
Troy Baker - kanibal James to stary, dobry Joel Miller
Troy Baker dubbingował Joela w obu częściach gry, ale w serialu tę postać zagrał Pedro Pascal. Znalazło się jednak i miejsce dla aktora, który tchnął duszę w wirtualny pierwowzór. Baker tym razem stanął po drugiej stronie barykady. Zagrał Jamesa, prawą ręką przywódcy wioski kanibali Davida (Scott Shepherd), którzy porwali i uwięzili Ellie.
Nie zabawił w serialu długo i zginął z ręki swojej konsolowej córki. Baker to tytan dubbingu. Ma na koncie najwięcej nominacji do BAFTA Games Awards spośród wszystkich aktorów głosowych (w sumie 5). Możemy go usłyszeć m.in. w "Uncharted 4" i "Death Stranding", "Call of Duty", anime ("Soul Eater", "Naruto", "Bleach"), a także różnych wcieleniach Batmana, Jokera i innych superbohaterów.
Jeffrey Pierce - siwobrody Pierce grał młodszego brata Joela, Tommy'ego
Pamiętacie Łowców z 5. odcinka? Na pewno przynajmniej jeden z nich rzucił się wam w oczy ze względu na okazałą brodę. Żołnierz Kathleene (Melanie Lynskey) jest dobrze znany fanom gry, choć mogli go nie rozpoznać. Wcielał się w dwóch częściach gry w Tommy'ego (w serialu gra go Gabriel Luna).
Co ciekawe, przyszedł na casting do roli właśnie Joela, ale podebrał mu ją Troy Baker. Jako jego brat też stanął na wysokości zadania i był za to nominowany do nagrody BAFTA w 2020 r. Ponadto mogliśmy go usłyszeć w grach serii "Medal of Honor" i "Call of Duty", a także miał mnóstwo gościnnych ról w serialach.
Laura Bailey - anonimowa pielęgniarka podkładała głos Abby
Na koniec ciekawostka, która pewnie przeszłaby niezauważona, gdyby nie napisy końcowe i zdjęcie, które wrzucił Neil Druckmann na Instagram. Okazało się, że statystka-pielęgniarka, która w ostatnim odcinku razem z innymi lekarzami chciała się dobrać do mózgu Ellie, to aktorka głosu Abby z drugiej części "The Last of Us".
Raczej nie powróci w drugim sezonie, bo jak widać – nie ma takiej muskulatury (ciało postaci w grze wzorowano na kulturystce Colleen Fotsch). Laura Bailey, podobnie jak Troy Baker i Ashley Johnson, jest weteranką dubbingu w grach (Rayne w "BloodRayne") i anime ("Fullmetal Alchemist").
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.