
Nie tak dawno widzowie oburzali się, gdy na kanale Zoom oglądali ocenzurowane "Psy", ale podobny los czekał też inne kultowe filmy. Kino Polska wyemitowało "Kilera", "Poranek kojota" i "Straszny film", ale wulgaryzmy zostały wygłuszone. Powód jest prozaiczny: stacja obawia się kar wlepianych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.
W lutym na kanale Zoom TV mogliśmy obejrzeć "Psy", ale w ocenzurowanej wersji. "Już nikt przez ciebie nie zginie, ubeku ***! Nikt więcej, nikt. ***, nikt! Nikt", "Bień! Jeszcze tu, ***, wrócimy! Z Olem!", "Ty stara *** jesteś" – tak to mniej więcej było słychać. Film Władysława Pasikowskiego faktycznie jest wulgarny, ale brzmi to wszystko bardzo naturalnie i... życiowo.
Taką wersję "Psów" oznaczono kategorią wiekową 16+ - wygłuszenie wulgaryzmów pozwoliło ją dostosować do obecnych przepisów. Film mógł więc zostać pokazany już o 20:45. Stacja wyciągnęła lekcję po karze z zeszłego roku. Szef KRRiT Maciej Świrski nałożył na nadawcę kanału Stopklatka 20 tys. zł grzywny, bo puścił "Psy" w oryginalnej wersji o 20:00.
Regulator przekazał, że doszło do naruszenia artykułu 18 ustawy o radiofonii i telewizji dotyczącego m.in. kwalifikowania audycji lub innych przekazów mogących mieć negatywny wpływ na prawidłowy fizyczny, psychiczny lub moralny rozwój małoletnich. Nie chodziło tylko o przekleństwa, ale i brutalne sceny przemocy.
"Kiler", "Poranek kojota" i "Straszny film" na Stoplatce są ocenzurowane tylko w ciągu dnia
Kino Polska TV woli dmuchać na zimne i wycisza bluzgi. Nadawca w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl widzi w tym jednak plus - filmy mogą trafić do szerszego grona, bo są puszczane wcześniej, a nocne marki obejrzą je w prawilnej wersji.
Kino Polska TV
Biuro prasowe
Zresztą na taki krok decydują się też inne stacje. Np. "Psy 3" były wypikane na Polsacie, ale za to mogły mieć premierę nie w środku nocy. Coś za coś.
"Kiler" bez wulgaryzmów to jakaś popierdółka - cytując klasyka. Nadawca nic jednak nie może poradzić. Nieprzestrzeganie przepisów może słono kosztować. Nawet jeśli wydają się absurdalne. "Psy" to film faktycznie nie dla dzieci, czy nawet nastolatków (jednak który nastolatek ich nie oglądał?), ale "Kiler", "Poranek kojota" czy "Straszny film"? Poza rzucaniem mięsem przecież nie są aż takie straszne, a bez nich nie są aż tam śmieszne.
Zobacz także
