Jarosław Kaczyński nie uzyskałby już samodzielnej większości, ale łatwo mógłby utworzyć rząd z Konfederacją – wynika z sondażu Instytutu Badań Spraw Publicznych dla StanPolityki.pl. Stabilną pozycję utrzymuje Koalicja Obywatelska. Fatalne wyniki odnotowała Lewica, Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe.
Reklama.
Reklama.
Partia Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na 37,8 proc. poparcia – wynika z sondażu IBSP dla StanPolityki.pl
Donald Tusk cały czas utrzymuje wysokie poparcie dla Koalicji Obywatelskiej, choć wciąż nie ma szans w bezpośrednim starciu z Kaczyńskim
Polskie Stronnictwo Ludowe w ogóle nie weszłoby do Sejmu, a Lewica i Polska 2050 spadły poniżej 10-proc. poparcia
Sondaż IBSP – stabilna pozycja Kaczyńskiego, a Konfederacja na fali
Gdyby wybory odbyły się w tę niedzielę, na Prawo i Sprawiedliwośćzagłosowałoby 37,89 proc. wyborców. Względem lutowego badania tej samej pracowni to wzrost o ponad 3 p.p. Oddanie głosu na Donalda Tuska i Koalicję Obywatelską zadeklarowało 30,65 proc. badanych.
To jednak spadek o 3,2 p.p. Dotychczas o trzecie miejsce na podium walczyłaPolska 2050 i Lewica. Oba te ugrupowania przekroczyła Konfederacja. Na koalicję skrajnej prawicy chce głosować aż 9,96 proc. ankietowanych.
Z prowizorycznego przeliczenia takich wyników na mandaty dowiadujemy się, że podział miejsc w Sejmie w przybliżeniu wyglądałby następująco: PiS - 213 KO - 151, Konfederacja - 41, Polska 2050 - 28, Lewica - 26 . Do tego dochodzi jedno miejsce dla Mniejszości Niemieckiej.
Jarosław Kaczyński i Konfederacja mogliby więc utworzyć większość z ponad 250 mandatami. Opozycja mogłaby liczyć zaledwie na 205 miejsc.
– Partia rządząca do wygranej w wyborach potrzebuje tylko znaleźć temat dla swoich wyborców, by wyciągnąć ich z domu do głosowania, a ostatnie tygodnie im w tym sprzyjały. KO straciła poparcie na rzecz partii, które bardziej jednoznacznie wypowiadały się i głosowały w sprawie JP2 i innych spraw światopoglądowych – skomentował najnowsze szef OGB Łukasz Pawłowski.