Cała Polska przygląda się temu, co obecnie dzieje się w życiu Tomasza Komendy i jego bliskich. Z ich relacji wynika, że mężczyzna odizolował się od nich za namową najstarszego brata Gerarda. Tymczasem młodszy syn Teresy Klemańskiej, Krzysztof przedstawił, jak jego zdaniem zachowywała się Anna Walter, niedoszła żona Komendy.
Reklama.
Reklama.
Po niedoszłej żonie Tomasza Komendy głos zabrała jego rodzina: matka Teresa oraz brat Krzysztof Klemański
Mężczyzna w wywiadzie dał do zrozumienia, że czuje się głęboko rozczarowany postawą brata, który dziś ma go unikać
Młodszy brat niesłusznie skazanego, opowiedziała także o tym, jak wyglądał związek Tomasza z Anną Walter
Brat Komendy podsumował jego byłą partnerkę. "Korzystała, ile mogła"
Tomasz Komenda, człowiek, który odsiedział kilkanaście lat w więzieniu za przestępstwo, którego nie popełnił, znalazł się ostatnio w centrum zainteresowania mediów. Członkowie jego rodziny, zwłaszcza matka i brat, zdecydowanie go potępili. Pojawiły się dyskusje i kontrowersje dotyczące jego osoby.
Zapoczątkował je wywiad Anny Walter, byłej narzeczonej, z którą w 2020 roku, dwa lata po wyjściu z więzienia, doczekał się syna Filipa. Chciał ułożyć sobie życie u jej boku i w końcu zaznać spokoju. To się jednak nie udało na dłuższą metę.
"Nie miałam na żłobek, opłaty czy mieszkanie. Kiedy Tomek wydawał pieniądze na kupno apartamentów, które stoją puste lub zamieszkują tam członkowie rodziny, na narkotyki i alkohol, kiedy rozdawał pieniądze na lewo i prawo wszystkim swoim kolegom, jego syn mieszkał w zadłużonym mieszkaniu obrośniętym grzybem. Bo Tomek zostawił mnie ze wszystkimi problemami. Po prostu przestałam mu być potrzebna" – stwierdziła.
"Chcę dodatkowo podkreślić, że gdy jeszcze mieszkaliśmy z Tomkiem, do naszego mieszkania wzywana była policja, ponieważ Tomasz był agresywny, a świadkami tej przemocy wielokrotnie były dzieci, sąsiedzi wszystko słyszeli. Ludzie piszą, że ja z nim dla pieniędzy się związałam. To nie prawda. Ja po przejściach i on też, chciałam zbudować dom i myślałam, że on też, tak mi się zdawało..." – oznajmiła Walter.
"Anna również przyczyniła się do tego, co teraz się z nim dzieje. Korzystała, ile mogła, póki nie została odstawiona na boczny tor. Po dwóch miesiącach znajomości Tomek wprowadził się do niej, a kilka miesięcy później: ciąża. A teraz wojna w sądzie" – podkreślił.
Klemański w wywiadzie także ostro ocenił postępowanie swojego brata. Według mężczyzny Tomasz zostawił swoją rodzinę "jak śmieci".
"Jeszcze usłyszymy o Tomku, bo to dopiero początek jego upadku. Gdy się obudzi, będzie sam. Już jest sam, bo wkoło niego pozostali tylko świetni aktorzy, którzy znikną, gdy skończą grać spektakl" – powiedział.
"Przykro się patrzy na upadek człowieka, o którego walczyliśmy. Poświęciliśmy mu połowę swojego życia, a on w parę miesięcy po wyjściu z więzienia zapomniał, kto przy nim był" – skwitował gorzko.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.